Duży problem Legii! Ważny gracz wypada z gry

Materiały prasowe / Dorota Murska / Travis Leslie
Materiały prasowe / Dorota Murska / Travis Leslie

To było duże zaskoczenie. Travis Leslie, jeden z kluczowych zawodników Legii Warszawa, nie zagrał nawet sekundy w meczu z PGE Spójnią Stargard. Teraz poznaliśmy odpowiedź dlaczego.

Travis Leslie od początku tego sezonu był ważną postacią w układance trenera Wojciecha Kamińskiego. Niestety zawodnika dopadł pech i w najbliższym czasie nie zobaczymy go na koszykarskich parkietach.

Podczas rozgrzewki przed piątkowym spotkaniem z PGE Spójnią Stargard - sensacyjnie przegranym 69:71 (więcej -->> Spora niespodzianka w stolicy! Spójnia ograła Legię) - doznał kontuzji.

To odpowiedź, dlaczego nie tylko nie pojawił się tradycyjnie w pierwszej piątce (zastąpił go Grzegorz Kamiński), ale i nie rozegrał nawet sekundy w tamtym meczu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?

W poniedziałek Legia wydała komunikat w sprawie jego stanu zdrowia. Wiadomo ile potrwa przerwa w grze.

"Szczegółowe badania wykazały, że amerykański skrzydłowy ma uszkodzony mięsień przywodziciela prawego uda. Travis Leslie powinien wrócić do pełnych obciążeń treningowych za około cztery tygodnie" - napisano.

- Travis będzie wyłączony z gry w najbliższych tygodniach, myślę, że ponownie na parkiecie zobaczymy go po przerwie w rozgrywkach Energa Basket Ligi podczas której będą odbywać się mecze reprezentacji Polski - przyznał trener Kamiński.

Przed szkoleniowcem, ale i całą Legią, trudne zadanie wypełnienia powstałej luki, a już we wtorek 11 października wicemistrzowie Polski rozegrają kolejny mecz w Basketball Champions League - tym razem w Stambule zmierzą się z Galatasaray. To jednak dopiero początek serii gier bez Amerykanina.

Leslie w dotychczas rozegranych meczach Energa Basket Ligi notował średnio 12,5 punktu i osiem zbiórek. Z koszykarską Ligą Mistrzów przywitał się z kolei 17 "oczkami" w starciu z Hapoelem UNET Holon.

Zobacz także:
Jeremy Sochan na zero. Trzecia porażka San Antonio Spurs
Koszmarna kontuzja! Anwil ma spory problem

Komentarze (1)
avatar
Asphodell
10.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Artykuł z tyłka wzięty. Przecież podczas transmisji było podane info, że Leslie jest kontuzjowany i dlatego nie ma go w składzie. Te wypociny brzmią tak, jakby nikt nie wiedział, czemu go zabra Czytaj całość