W weekend rozegrany został Superpuchar Grecji, w którym wystąpił nowy zespół Mateusza Ponitki, Panathinaikos Ateny. W sobotę drużyna kapitana reprezentacji Polski pokonała Kolossos Rhodes 72:67. Ponitka spędził na parkiecie 25 minut, zdobył siedem punktów, zanotował dwie zbiórki i cztery asysty.
Zdecydowanie trudniejsze zadanie Panathinaikos miał w meczu finałowym o Superpuchar, bo naprzeciwko stanęli koszykarze Olympiakosu Pireus.
Pierwsze 20 minut rywalizacji było niezwykle wyrównane. Olympiakos zszedł na przerwę z minimalnym prowadzeniem. Kluczowa okazała się jednak trzecia kwarta, kiedy koszykarze z Pireusu odskoczyli nawet na 13 punktów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze
Panathinaikos miał natomiast olbrzymie problemy w ataku i nie zdołał odrobić tych strat. Mecz zakończył się zwycięstwem Olympiakosu (67:52). Wśród triumfatorów wyróżniał się Moustapha Fall - autor 12 punktów, pięciu zbiórek i pięciu asyst.
Ponitka tym razem zagrał 23 minuty. Obok swojego nazwiska zapisał osiem "oczek" i trzy zbiórki.
Panathinaikos Ateny - Olympiakos Pireus 52:67 (15:18, 19:19, 9:19, 9:11)
Czytaj także:
- Trener ostro po klęsce. Te słowa wiele mówią
- Niespodzianka w Opolu. Szokujący wynik w meczu rezerw klubów EBL