Wyjaśniła się przyszłość Aleksandra Dziewy. Szykuje się świetny skład!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Aleksander Dziewa
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Aleksander Dziewa
zdjęcie autora artykułu

Dobiegła końca saga transferowa z udziałem Aleksandra Dziewy, który miał możliwość przedwczesnego rozwiązania kontraktu ze Śląskiem Wrocław. W poniedziałek mistrz Polski wydał oficjalny komunikat. Wielu się z niego ucieszy!

"Odejdzie czy zostanie?" - takie pytanie - w trakcie letniego okna transferowego - najczęściej zadawali sobie kibice WKS-u Śląska Wrocław w kontekście przyszłości Aleksandra Dziewy. Wiele bowiem wskazywało na to, że reprezentant Polski - po udanym sezonie na parkietach PLK i EuroCup - wyjedzie do klubu zagranicznego.

Należy dodać, że jeszcze w trakcie minionych rozgrywek podkoszowym, który został wybrany najlepszym Polakiem w PLK, zainteresowało się hiszpańskie Obradoiro, ale ostatecznie do transakcji nie doszło.

Z naszych informacji wynika, że koszykarz zmienił nawet agencję (związał się z Limelight Hoops), by w ten sposób zwiększyć swoje szanse na wyjazd zagraniczny. Dziewa chciał spróbować swoich sił w nowym miejscu, ale stawiał też konkretne warunki finansowe i sportowe.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Wiemy, że toczyły się zaawansowane rozmowy z niektórymi klubami (mówiło się o Hiszpanii i Francji - np. propozycja z beniaminka Blois), ale finalnie nic z tego nie wyszło i zawodnik zdecydował się pozostać na kolejny sezon we Wrocławiu.

Taki też komunikat do mediów wystosowali w poniedziałek przedstawiciele mistrza Polski. "O jego przyszłości mówiło się w ostatnich tygodniach bardzo wiele. Aleksander Dziewa, pomimo ofert z zagranicznych klubów, zdecydował się sezon 2022/23 spędzić we Wrocławiu" - czytamy.

"W nadchodzące rozgrywki wejdziemy z naprawdę mocną polską rotacją, której jednym z liderów po raz kolejny będzie Aleksander Dziewa" - informują przedstawiciele Śląska. Takie słowa nie dziwią, bo polski skład wrocławian wygląda na papierze imponująco. Z mistrzowskiego pozostali Dziewa, Łukasz Kolenda, Szymon Tomczak i Jakub Karolak (dochodzi do siebie po ciężkim urazie). Nowymi postaciami są Aleksander Wiśniewski, Jakub Nizioł i Daniel Gołębiowski.

Ważne kontrakty mają ponadto Ivan Ramljak i Justin Bibbs. Ten drugi - po zerwaniu ścięgna Achillesa - przeszedł rehabilitację we Wrocławiu i szykuje się do gry w kolejnym sezonie w barwach Śląska. Wiemy, że mistrzowie Polski, którzy zagrają w rozgrywkach EuroCup - poszukują jeszcze czterech obcokrajowców. Szykuje się bardzo mocny skład we Wrocławiu! Trenerem nadal będzie Słoweniec Andrej Urlep.

Zobacz także: Filip Dylewicz: Kończę. Nie jestem legendą Duża podwyżka cen karnetów! Znamy stanowisko Anwilu Włocławek "Anwil? To był win-win". Wiemy, kto z Polski zagra w rozgrywkach ENBL! 5 mln budżetu i... 3-letni plan naprawczy! Znana przyszłość polskiego klubu

Źródło artykułu: