W pierwszym meczu turnieju spotkały się zespoły Śląska Wrocław i Prokomu Trefla Sopot. Przez 25 minut na parkiecie toczyła się wyrównana walka i nic nie zapowiadało tak wysokiego zwycięstwa sopocian. Jednak ostatnie 15 minut, młodzi zawodnicy Prokomu zagrali wręcz wyśmienicie. Prymat w sopockiej ekipie wiedli wtedy Mateusz Kostrzewski i Adam Waczyński.
Śląsk Wrocław - Prokom Trefl Sopot 87:121 (25:28, 28:25, 26:40, 8:28)
W drugim meczu, gospodarz turnieju - UMKS Kielce podejmował Polonię2011 Warszawa. Kielczanie przystąpili do tego spotkania bardzo zmotywowani. Jedak już po dziewięciu minutach, ich zapał ostudziła nieco kontuzja ich kluczowego gracza - Marcina Nowakowskiego. Reprezentant Polski do lat 18 poślizgnął się i padł na parkiet kieleckiej hali. Po chwili okazało się, że 19 - letni rozgrywający nie będzie mógł kontynuować gry. Dobra wiadomość jest jednak taka, że Nowakowskiego, kibice w Kielcach będą mogli zobaczyć w akcji już podczas jutrzejszego pojedynku z Prokomem Treflem Sopot. Mimo znacznego osłabienia w składzie, młodzi kielczanie, dzielnie dotrzymywali kroku bardziej rutynowanym przeciwnikom. Sił zabrakło im dopiero w ostatniej kwarcie, która zadecydowała o zwycięstwie Polonii 2011.
- Jestem zadowolony z gry swoich podopiecznych. Przez 3.5 kwarty, grając praktycznie bez rozgrywającego, dotrzymywaliśmy kroku silniejszym przeciwnikom. Chłopcy wspięli się dzisiaj na wyżyny swoich umiejętności. Szkoda tylko, że zabrakło sił w końcówce. - ocenił szkoleniowiec UMKS-u Kielce - Rafał Gil.