To będą trzecie kolejne rozgrywki Dominiki Owczarzak w drużynie PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski. W poprzednich bez dwóch zdań była ważną częścią układanki trenera Dariusza Maciejewskiego.
Poprzedni sezon na parkietach Energa Basket Ligi zakończyła ze średnimi na poziomie 7,7 punktu, 5,9 asyst i 2,6 zbiórek na mecz.
Jej rola była o tyle znacząca, że z gry przez kontuzję wypadła Stella Johnson i Owczarzak została jedyną nominalną rozgrywającą.
ZOBACZ WIDEO: Legenda polskiego kolarstwa przestrzega przed Rosjanami! "Będzie wielka tragedia"
Owczarzak ma nadzieję, że limit kontuzji w gorzowskim klubie został w poprzednich rozgrywkach wyczerpany. - Był to bardzo trudny sezon. Wierzę, że limit pecha już został wyczerpany. Nowy sezon zaczynamy z czystą kartą i nie pozostaje nam nic innego jak ciężko pracować na nasz sukces - przyznała w rozmowie z klubową stroną.
Dodajmy, że wcześniej kontraktem z gorzowskim klubem związała się turecka podkoszowa Tilbe Senyurek.
Wiadomo też, że w PSI Enea na pewno nie zobaczymy Anny Makurat czy Courtney Hurt. 22-letnia Polka zdecydowała się na wyjazd do Włoch, gdzie zagra dla Dinamo Sassari. Hurt z kolei przeniosła się do izraelskiego Elizur Holon.
Zobacz także:
Ślęza Wrocław odkryła pierwszą zagraniczną kartę
Było kilku kandydatów. Wiemy, kto poprowadzi Twarde Pierniki