[tag=69014]
Dylan Groenewegen[/tag] spowodował koszmarną kraksę na mecie pierwszego etapu Tour de Pologne 2020. Na ostatnich metrach zaczął zmieniać swoją linię jazdy i zjeżdżać w kierunku barierek, wpychając na nie Fabio Jakobsena. Ten z impetem uderzył w metalowe elementy, wpadł też na sędziego, który także ucierpiał.
"Nienawidzę tego, co się wczoraj stało. Nie mogę znaleźć słów, by opisać, jak bardzo mi przykro z powodu Fabia i innych, którzy ucierpieli w tym wypadku. W tej chwili zdrowie Fabio jest najważniejsze. Ciągle o nim myślę" - napisał Groenewegen na Twitterze.
Ik vind het verschrikkelijk wat er gisteren gebeurd is. Ik kan de woorden niet vinden om te beschrijven hoe erg ik het vind voor Fabio en anderen die zijn gevallen of geraakt.
— Dylan Groenewegen (@GroenewegenD) August 6, 2020
Op dit moment is vooral de gezondheid van Fabio het allerbelangrijkste. Ik denk aan hem, constant.
Sprawca makabrycznego wypadku więcej w Tour de Pologne 2020 już nie pojedzie. Sędziowie TdP zdyskwalifikowali Dylana Groenewegena.
To niejedyna kara, jaka czeka kolarza Jumbo-Visma. Sprawa została skierowana do Komisji Dyscyplinarnej przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI). Holender może spodziewać się kolejnej dyskwalifikacji i kar finansowych (więcej TUTAJ).
Fabio Jakobsen, który najbardziej ucierpiał w wypadku, przebywa w szpitalu w Sosnowcu. Jest w śpiączce farmakologicznej. W nocy z środy na czwartek przeszedł trwającą pięć godzin operację. Co najważniejsze, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zobacz też:
Kolarstwo. Tour de Pologne. Czesław Lang: Nie rozumiem słów krytyki pod adresem organizatorów
Po wypadku na Tour de Pologne: kolarze nie są mordercami. Mają do siebie zaufanie jak nikt inny