Premierowy etap tegorocznej edycji Tour de Pologne nie był spokojny. Do kraks dochodziło w trakcie wyścigu, ale ta najpoważniejsza wydarzyła się na sam koniec, na kilka metrów przed metą.
Prowadzący Dylan Groenewegen walczył o zwycięstwo z Fabio Jakobsenem. Ten pierwszy na finiszu zmienił tor jazdy, zjechał w kierunku barierek, nie zostawiając miejsca dla rozpędzonego rywala.
Jakobsen jadąc z dużą prędkością z ogromnym impetem wpadł w barierki, przy których znajdował się jeden z sędziów. Również ucierpiał w tym wypadku.
- Zrobiliśmy wszystko co można. Warunki do pracy były bardzo trudne. Mamy do czynienia z ciężkim urazem mózgowo-czaszkowym. Ma połamane podniebienie, więc były trudności z zaintubowaniem. Podłączyliśmy tlen i utrzymywaliśmy czynności życiowe. Samo serce pracowało bardzo dobrze - mówiła lekarka TdP Barbara Jerschina, udzielająca pomocy na miejscu.
Poszkodowany kolarz otrzymał leki zwiotczające, został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i zaintubowany. Trafił do szpitala.
Finisz 1. etapu Tour de Pologne:
„Ohh jaka kraksa! Jakobsen makabrycznie w barierki!”.
— portal tvp.info (@tvp_info) August 5, 2020
Dramatyczne sceny na finiszu pierwszego etapu Tour De Pologne.
ZOBACZ WIĘCEJ -> https://t.co/nFVlAF2xtQ #wieszwięcej #TDP20 pic.twitter.com/c8TZwOy2Eo
Czytaj też:
Kolarstwo. Tour de Pologne. Lekarka TdP: Fabio Jakobsen w bardzo ciężkim stanie. Jest duże zagrożenie życia
Kolarstwo. Tour de Pologne. Dylan Groenewegen zdyskwalifikowany