Kolarstwo. Paryż - Nicea 2020. Soren Kragh Andersen najlepszy podczas jazdy na czas

Kolarstwo. Walczy o to, by poruszać ręką. Ryszard Szurkowski po przeszczepie

Czwarty etap wyścigu Paryż - Nicea to licząca 15,1 kilometra jazda indywidualna na czas, która odbyła się w miejscowości Saint-Amand-Montrond.

Faworytem gospodarzy był rzecz jasna Julian Alaphilippe (Deceuninck - Quick Step). Francuz na wcześniejszych etapach poniósł znaczne straty i to właśnie popularna "czasówka" miała być momentem, w którym te straty zostaną zredukowane. Saint-Amanda-Montrondo, w którym rozpoczynał i kończył się 4. etap to zresztą rodzinne miasto Alaphilippea.

Kolarzem, który jako pierwszy przez dłuższy czas rozgościł się na prowadzeniu był Thomas De Gendt. Pokonanie trasy Belgowi z Lotto Soudal zajęło 19 minut i 4 sekundy. De Gendta nie udał się wyprzedzić między innymi wspomnianemu Alaphilippowi. Francuz nie zaprezentował się zbyt dobrze i ostatecznie stracił do zwycięzcy całej czasówki aż 36 sekund (notując na mecie czas: 19 minut 27 sekund).

ZOBACZ WIDEO: Tauron i LSK razem. "Idealnie wpisuje się to w naszą strategię"

De Gendta wyprzedzili dopiero Duńczycy. Kolejno Kasper Asgreen i Soren Kragh Andersen. Ten drugi przejechał trasę w kapitalnym tempie pozwalającym mu na myślenie o etapowym zwycięstwie. Kolejni startujący zawodnicy nie byli w stanie nawet zbliżyć się do Duńczyka. Na trasie pozostawał jedynie lider klasyfikacji generalnej, Maximillian Schachmann (Bora - Hansgrohe). Niemiec również pojechał świetnie, jednak i on nie zdołał uzyskać lepszego czasu niż Kragh Andersen.

Ostatecznie zwycięzcą został Soren Kragh Andersen, drugie miejsce zajął Maximillian Schachmann, a trzeci czas zanotował Kasper Asgreen. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Schachmann.

Wyniki 4. etapu Paryż-Nicea 2020:

Klasyfikacja generalna Paryż-Nicea 2020 po 4. etapie: