Criterium du Dauphine: Kwiatkowski w czołówce 1. etapu. Zachował koszulkę lidera

Getty Images / Bryn Lennon / Staff / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski
Getty Images / Bryn Lennon / Staff / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski

Kolarz z RPA Daryl Impey wygrał 1. etap 70. edycji Criterium du Dauphine. Na 5. miejscu do mety dojechał Michał Kwiatkowski. Tym sam Polak utrzymał żółtą koszulkę lidera wyścigu, którą założył po zwycięstwie w niedzielnym prologu.

Poniedziałkowy etap liczył 179 kilometrów. W ostatniej części nie brakowało lekkich podjazdów, co sprawiło, że rywalizacja była zacięta.

Michał Kwiatkowski jechał bardzo czujnie. Niemal do samej mety liczył się w walce o zwycięstwo etapowe. Ostatecznie o triumfie w poniedziałek zadecydował sprinterski finisz. Najwięcej sił zachował Daryl Impey i to on mógł cieszyć się ze zwycięstwa.

Za triumf kolarz z RPA zyskał 10 sekund bonifikaty. Tym samym w klasyfikacji generalnej wyścigu Impey do zaledwie 2 sekund zmniejszył stratę do Kwiatkowskiego.

W trakcie rywalizacji na 1. etapie, pod koniec zmagań, doszło do dwóch wypadków. W żadnym z nich nie ucierpiał Michał Kwiatkowski.

Criterium du Dauphine dla wielu kolarzy jest jednym z ostatnich sprawdzianów formy przed Tour de France.

Wyniki 1. etapu:

MiejsceZawodnikKrajGrupaCzas/strata
1. Daryl Impey RPA Mitchelton-Scott 4:24.26
2. Julian Alaphilippe Francja Quick-Step Floors +0.00
3. Pascal Ackermann Niemcy Bora-Hansgrohe +0.00
4. Tiesj Benoot Belgia Lotto Soudal +0.00
5. Michał Kwiatkowski Polska Sky +0.00
6. Jesus Herrada Hiszpania Cofidis +0.00
88. Tomasz Marczyński Polska Lotto Soudal +2.35

Klasyfikacja generalna po 1. etapie:

MiejsceZawodnikKrajGrupaCzas/strata
1. Michał Kwiatkowski Polska Sky 4:31.51
2. Daryl Impey RPA Mitchelton-Scott +0.02
3. Gianni Moscon Włochy Sky +0.03
4. Bob Jungels Holandia Quick-Step Floors +0.07
5. Julian Alaphilippe Francja Quick-Step Floors +0.08
6. Jens Keukeleire Belgia Lotto Soudal +0.09
94. Tomasz Marczyński Polska Lotto Soudal +3.09

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Paweł Janas ujawnia kulisy szokujących powołań: Polsat pewnie nie zapłaciłby związkowi

Źródło artykułu: