Kwiatkowski pokazał niesamowity gest. Wydał fortunę na aukcji, a kupiony przedmiot oddał na WOŚP

Pokonał także Roberta Lewandowskiego. Kamil Stoch najlepszym sportowcem 2017 roku

Za nami Bal Mistrzów Sportu, podczas którego poznaliśmy najlepszego sportowca minionego roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Pierwsze miejsce przypadło Kamilowi Stochowi, co wielu zaskoczyło, bo faworytem do tytułu był Robert Lewandowski.

Bal to jednak nie tylko nagrody i zabawa, ale także akcje charytatywne. W tym roku przeprowadzono dwie licytacje. Pierwsza na rehabilitację Tomasza Golloba i przedmioty przekazane przez żużlowców sprzedano łącznie za 12 tys. zł. Najwięcej emocji było jednak podczas zbiórki na rzecz Agnieszki Borowskiej.

26-letnia wieloboistka w 2015 roku przerzuciła się na bobsleje. Podczas siódmego treningowego zjazdu w karierze miała wypadek na ostatnim zakręcie toru. Polka trafiła do szpitala, gdzie stwierdzono złamanie kręgosłupa i uszkodzenie rdzenia kręgowego. Była mistrzyni Polski w siedmioboju dziś potrzebuje pieniędzy na rehabilitację.

Kamil Glik na ten cel przekazał podwójne zaproszenie na dowolny mecz AS Monaco, swoją koszulkę oraz lunch w jego towarzystwie, za co zwycięzca zapłacił 25 tys. zł. Kask od Kajetana Kajetanowicza sprzedano za 20 tys., ale najgłośniej jest o licytacji roweru Mai Włoszczowskiej.

Sprzęt, na którym polska kolarka zdobyła srebrny medal olimpijski w Rio de Janeiro, został zlicytowany za 55 tys. zł. Zwycięzcą aukcji była Agata Laskowska, czyli partnerka naszego kolarza Michała Kwiatkowskiego.

To jednak nie wszystko. Kwiatkowski z ukochaną, choć pokazali wielkie serce, przekazując tak duże pieniądze, to już chcą oddać rower na rzecz potrzebujących. "Kwiato" ogłosił, że przekaże go na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Kibice są pod wielkim wrażeniem gestu czołowego polskiego kolarza. W plebiscycie zajął dziesiąte miejsce, ale tym zachowaniem stał się dla fanów sportowcem 2017 roku.

ZOBACZ WIDEO Wielki tydzień Atalanty. Po Neapolu podbiła Rzym - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]