W piątek (5 stycznia) na pierwszym posiedzeniu zarządu PZKol wybrano władze związku. Artur Szarycz i Andrzej Domin zostali wiceprezesami, a Przemysław Bednarek sekretarzem.
- Prezes Dariusz Banaszek pozostaje na stanowisku - poinformował na Twitterze Andrzej Grabowski, dziennikarz sportowy Polskiego Radia.
Już po pierwszym posiedzeniu nowego zarządu PZKol. Wybrano wiceprezesów - Artura Szarycza i Andrzeja Domina, a także sekretarza Przemysława Bednarka. Prezes Dariusz Banaszek pozostaje na stanowisku. @sportradiopl
— Andrzej Grabowski (@And_Grabowski) 5 stycznia 2018
22 grudnia 2017 r. na walnym nadzwyczajnym zebraniu delegatów Banaszek ponownie został wybrany na prezesa PZKol, a oprócz niego do dziewięcioosobowego zarządu weszli: Szarycz, Domin, Bednarek oraz Katarzyna Dzięcioł-Białowieżec, Janusz Pożak, Zbigniew Klęk, Robert Radosz i Andrzej Chmurzewski.
W PZKol nie doszło więc do zmian, których domagał się Minister Sportu i Turystyki, Witold Bańka. Banaszek pozostał na stanowisku, ponieważ z 69 obecnych delegatów tylko 16 zagłosowało za odwołaniem dotychczasowego prezesa.
Przypomnijmy, że Bańka w związku z aferą obyczajową i skandalami w polskim kolarstwie, które jako pierwszy ujawnił na łamach WP SportoweFakty były wiceprezes Piotr Kosmala, wezwał cały zarząd związku do dymisji. - Potrzebny jest całkowity reset - mówił minister, podkreślając, że jeśli nie dojdzie do zmian, ministerstwo zakręci kurek z pieniędzmi.
- Słyszałem, że delegaci z PZKol niewłaściwie zinterpretowali słowo RESET, rozumiejąc je w kontekście wyłącznie "bankietowym". Tym samym od 2018 r. finansowanie kolarstwa poprzez PKOl. PZKol bez środków MSiT - tak minister Bańka skomentował ponowny wybór Banaszka na prezesa.
ZOBACZ WIDEO Witold Bańka: Gdybym traktował prezesa Banaszka poważnie, wytoczyłbym mu proces