Pierwszy raz wydarzenie sportowe o zasięgu światowym będzie mocno związane z Auschwitz. Etap z Oświęcimia do Bukowiny Tatrzańskiej 6 sierpnia będzie miał 244,5 km i będzie najdłuższym w Tour de Pologne. W miejscu eksterminacji ponad miliona ludzi złożony zostanie im hołd.
Trzecią część swojej kolumny kolarskiej włoski dziennik La Gazzetta dello Sport poświęca oświęcimskiemu etapowi Tour de Pologne. Czytamy: "Wyścig to romans, rozdział, albo chociaż jedna kartka. Do przeczytania, do zapamiętania. Tour de Pologne będzie czymś więcej. Tego sierpniowego dnia kolarstwo jest w stanie uczynić jeden ze swoich cudów, rzeczy tak normalnych, że aż niedocenianych: przywrócić życie na szosie, na placu, na wzniesieniu, na zakręcie. Auschwitz 65 lat temu poniósł porażkę. A kolarstwo jest sportem, któremu najbardziej się ufa, w który najbardziej się wierzy".
27 maja 2009 uczestnicy Giro d'Italia podczas dnia przerwy w zniszczonej przez trzęsienie ziemi Aquili uczcili ofiary katastrofy. Cztery lata wcześniej wyścig Dookoła Włoch wystartował z belgijskiej miejscowości Marcinelle, gdzie pół wieku wcześniej zginęło 262 górników, w tym 136 włoskich imigrantów.
Warto, by umieszczenie Auschwitz w programie Tour de Pologne przyczyniło się do traktowania poważnie historii przez europejskie media. Największy włoski dziennik sportowy 22 grudnia napisał o Auschwitz jako "polskim obozie eksterminacji".