Niemiec przeliczył się na ostatnich metrach. Świetny finisz podczas Vuelty

Twitter / Na zdjęciu: Mads Pedersen (z lewej) i Pascal Ackermann (z prawej)
Twitter / Na zdjęciu: Mads Pedersen (z lewej) i Pascal Ackermann (z prawej)

Mads Pedersen wygrał 13. etap Vuelta a Espana. Duńczyk znakomicie spisał się na finiszu, gdy przyszło mu stoczyć zacięty bój z Pascalem Ackermannem.

13. etap Vuelta a Espana zaczynał się w miejscowości Ronda, a kończył w Montilli. Zawodnicy mieli do pokonania ponad 168 km. Trasa jednak nie była zbyt wymagająca, bo w dużej mierze składała się z niewielkich wzniesień.

Można było się spodziewać, że dużo do powiedzenia będą mieć kolarze, którzy specjalizują się w sprintach. Dlatego mało kto spodziewał się, że o etapowe zwycięstwo będą walczyć ci, którzy zajmują czołowe miejsca w klasyfikacji generalnej.

Największe emocje mieliśmy niedaleko mety. Stało się tak za sprawą Pascala Ackermanna. Niemiec kilkaset metrów przed finiszem zaczął uciekać, ale przeliczył swoje możliwości. Im bliżej był ukończenia etapu, tym bardziej opadał z sił.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Zawodnik UAE Team zmobilizował Madsa Pedersena. Duńczyk ruszył w pościg i to wyszło mu idealnie. Po krótkiej walce odjechał Ackermannowi i jako pierwszy przekroczył linię mety. Z kolei niemiecki kolarz ostatecznie musiał zadowolić się trzecią pozycją, bo dodatkowo wyprzedził go Bryan Coquard.

W klasyfikacji generalnej niewiele się zmieniło. Nadal na pierwszym miejscu jest Remco Evenepoel, a za jego plecami są kolejno Primoż Roglić i Enric Mas.

Finisz 13. etapu.

Wyniki 13. etapu.

Klasyfikacja generalna po 13. etapie.

Koszmar zawodników z czołówki. COVID-19 znów zaczął rozdawać karty >>

Ależ wpadka! Zrobił to tuż przed metą >>

Źródło artykułu: