Na szóstej pozycji (prawie półtorej minuty straty) uplasowała się broniąca tytułu Amber Neben, też Amerykanka. Reprezentantki USA w tej toczonej od 1994 roku rywalizacji zdobyły już piąty złoty medal. 36-letnia Armstrong, zawodniczka grupy Cervélo, wygrała mistrzostwa w Stuttgarcie przed trzema laty, a rok wcześniej w Madrycie była trzecia.
W tym ostatnim roku triumfowała, po raz drugi z rzędu, Szwajcarka Karin Thürig, którą w Mendrisio Armstrong (w terminologii torowej) doszła na ostatnich kilometrach, mimo że startowała półtorej minuty później. Niesamowite było tempo nadane przez zielonooką blondynkę z Tennesee ze stanu Kalifornia, która urodzona w rodzinie wojskowych uczęszczała do szkoły w Japonii. Na jeździe na rowerze skupiła się gdy po rozpoczęciu przygody z triathlonem wykryto u niej zwyrodnienie stawów. Kolarstwo miało być terapią, a wchodząc na poważnie do tego sportu - już po trzydziestce - zderzyła się z nazwiskiem-legendą. Na co dzień pracuje w agencji reklamowej.
Armstrong była wielką faworytką ubiegłorocznego czempionatu we włoskim Varese, gdzie jednak zakończyła rywalizację na piątej pozycji. - Wtedy było mi się ciężko zmotywować po złocie w Pekinie - przyznała. - Nie ważne ile razy zdobywasz mistrzostwo świata. To zawsze wspaniałe uczucie - mówiła przed kamerą Eurosportu. Na podium odebrała swoją drugą tęczową koszulkę.
Druga, 28-letnia Cantele, nowa zawodniczka żeńskiej ekipy Columbia, była wielką faworytką Włochów, których hordy przybyły już teraz do pobliskiego Mendrisio. Mistrzyni Italii w specjalności rozpoczęła w tym roku współpracę z nowym trenerem i realnie liczyła na medal. Złoto była poza zasięgiem którejkolwiek z rywalek niesamowitej Armstrong. Prawie minuta przewagi na mniej niż 30-kilometrowej trasie z jednym podjazdem (10% nachylenia) to przepaść.
Żadna z byłych medalistek mistrzostw świata, oprócz Armstrong, nie zmieściła się w pierwszej trójce w Mendrisio, gdzie panie powrócą na trasę w sobotę rano w wyścigu ze startu wspólnego (124 km). Austriaczka Christiane Soeder, srebrna w Varese, była piąta, a Niemka Judith Arndt, czterokrotna była medalistka na czas, uplasowała się tuż za podium. Czterokrotna mistrzyni świata w specjalności, 50-letnia Francuzka Jeannie Longo, w swoim 29. występie w czempionacie globu zajęła dziewiątą pozycję.
Nie startowały Polki. Paulina Brzeźna jako liderka, Sylwia Kapusta, Monika Grzebinoga oraz Małgorzata Jasińska przebywają od wtorku na zgrupowaniu w Sessa, szykując się na sobotę.
Tymczasem mistrzostwa w Mendrisio (poprzednio gościły tam w 1971 roku) toczą się dalej od czwartku, gdy na prawie 50-kilometrowy odcinek jazdy na czas wyjadą panowie. Żelaznym faworytem Fabian Cancellara (start o godz. 15:42), wśród Polaków mistrz kraju Maciej Bodnar (13:41) oraz Bartosz Huzarski (11:41).
Mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym
Mendrisio, Szwajcaria
środa, 23 września 2009
wyniki
jazda indywidualna na czas kobiet, 26.8 km:
1. Kristin Armstrong (USA) 35:26.09 min. (śr. 45,379 km/h)
2. Noemi Cantele (Włochy) + 55.01 s
3. Linda Melanie Villumsen (Dania) + 58.25
4. Judith Arndt (Niemcy) + 1:24.25 min.
5. Christiane Soeder (Austria) + 1:28.27
6. Amber Neben (USA) + 1:29.74
7. Tatiana Antioszina (Rosja) + 1:31.75
8. Tara Whitten (Kanada) + 1:33.99
9. Karin Thürig (Szwajcaria) + 1:38.01
10. Jeannie Longo-Ciprelli (Francja) + 1:48.34
41 ukończyło
lista honorowa:
2008 Amber Neben (USA)
2007 Hanka Kupfernagel (Niemcy)
2006 Kristin Armstrong (USA)
2005 Karin Thürig (Szwajcaria)
2004 Karin Thürig (Szwajcaria)
2003 Joane Somarriba (Hiszpania)
2002 Zulfija Zabirowa (Rosja)
2001 Jeannie Longo (Francja)
2000 Mari Holden (USA)
1999 Leontien van Moorsel (Holandia)
1998 Leontien van Moorsel (Holandia)
1997 Jeannie Longo (Francja)
1996 Jeannie Longo (Francja)
1995 Jeannie Longo (Francja)
1994 Karen Kurreck (USA)
program:
czwartek, 24 września: jazda indywidualna na czas mężczyzn, 49.8 km
sobota, 26 września: wyścig ze startu wspólnego kobiet, 124.2 km, oraz młodzieżowców, 179.4 km
niedziela, 27 września: wyścig ze startu wspólnego mężczyzn, 262.2 km
