Vuelta a España: Valverde wygrywa swój pierwszy Wielki Tour

Hiszpan Alejandro Valverde (Caisse d'Epargne) wygrał 64. edycję Vuelta a España, wyprzedzając w klasyfikacji generalnej rodaka Samuela Sáncheza (Euskaltel-Euskadi) i Australijczyka Cadela Evansa (Silence-Lotto). Ostatni, 21. etap wygrał w niedzielę w Madrycie Niemiec André Greipel (Columbia).

Za sprinterami na metę w hiszpańskiej stolicy wjechał po raz pierwszy triumfujący w Wielkim Tourze 29-letni Valverde, który był jednym z faworytów również tegorocznego Tour de France, ale tam start zastopowało jego zawieszenie przez Włoski Komitet Olimpijski (CONI), co też do dziś powoduje, że jest zagrożony dyskwalifikacją bezwzględną na dwa lata.

Złotą koszulkę, której za rok na pewno nie obroni (bo ta zmienia kolor na czerwony) założył w drugi poniedziałek wyścigu po finiszu górskiego etapu w Xorret de Catí. Trykot już dzień potem dumnie prezentował przed wiwatującą w "jego" Murcii publicznością. Bardzo pewnie wspólnie z ekipą kontrolował poczynania innych kandydatów do zwycięstwa, przetrwał bez uszczerbku trzy kolejne podjazdy na metę (w poprzedni weekend), a w ostatnim tygodniu po kraksie z walki sam odpadł mający jeszcze w czwartek 32 s, najmniej, straty do Hiszpana Robert Gesink (Rabobank).

Valverde nie wygrał żadnego etapu, ale potrafił wywalczyć w sprincie faworytów o czołowe lokaty bonifikaty czasowe na finiszu i ani razu nikt nie "uciekł" mu w górach. Triumf w Vuelcie odniósł w sposób niepodlegający dyskusji. W sobotę na ostatnim selektywnym etapie pokonał go w jeździe na czas Samuel Sánchez (Euskaltel-Euskadi), ale dystans był już wtedy bezpieczny dla coraz pewniejszego lidera Caisse d'Epargne. W klasyfikacji generalnej uzyskał ostatecznie 55 s przewagi nad rodakiem, mistrzem olimpijskim Sánchezem, ponad półtorej minuty nad Australijczykiem Cadelem Evansem (Silence-Lotto) i ponad dwie minuty nad Włochem Ivanem Basso (Liquigas). Piąty był kolejny Hiszpan Ezequiel Mosquera (Xacobeo Galicia), a szósty pechowy Holender Gesink, któremu w środę założono sześć szwów na kolanie.

Dwóch Polaków ukończyło Vueltę: Sylwester Szmyd (Liquigas), siedemnasty w klasyfikacji generalnej, oraz jego kolega z ekipy Maciej Bodnar, 131. (albo dziewiąty od końca). Obaj spełnili swoje role: Szmyd (15. ukończony Wielki Tour, a szósta Vuelta) prowadził na ciężkich podjazdach lidera Basso (czego notabene ten nie potrafił wykorzystać), a debiutujący w wielkim wieloetapowym wyścigu Bodnar znakomicie jechał na czas (10. w Assen i 11. w Toledo), pracował na czele peletonu, choć ani razu nie udało mu się odjechać w ucieczce.

Zamykający etap do Madrytu (tylko 110 km) wygrał 27-letni Greipel (znów na finiszu lepszy od Daniela Bennatiego), co było jego już czwartym triumfem w tegorocznej edycji, czym przypieczętował swoją zieloną koszulkę dla najlepszego zawodnika klasyfikacji punktowej. Wcześniej wygrał ten drugi najlepszy tegoroczny "łowca" zwycięstw (19, w tym odcinek Tour de Pologne w Krakowie) w: belgijskim Liège oraz Vinaròs i Puertollano, przez dwa etapy będąc też liderem wyścigu.

Bezkonkurencyjny w górach okazał się po raz drugi z rzędu Francuz David Moncoutié (Cofidis), który do czerwonej koszulki dorzucił triumf etapowy na podjeździe pod Sierra Nevada. Dwa z czterech odcinków z finałową wspinaczką wygrał Włoch Damiano Cunego (Lampre), który tak samo jak mistrz świata i kolega z zespołu Alessandro Ballan (ostatni wyścig w tęczowym trykocie) i Szwajcar Fabian Cancellara (nie dał rywalom szans na obu czasówkach, w jakich wziął udział), wycofał się w ostatnim tygodniu mając na oku mistrzostwa świata w Mendrisio.

Najlepszą ekipą wyścigu został hiszpański Xacobeo Galicia, którego kolarze najczęściej plasowali się w czołówce etapów, bo na tej podstawie sporządzana jest drużynowa klasyfikacja. Spoza kategorii ProTour jest również grupa Cervélo, która w pierwszym roku istnienia odniosła etapowe zwycięstwa we wszystkich trzech Wielkich Tourach.

64. edycja Vuelta a España

ostatni, 21. etap: Rivas - Madryt, 110.2 km

niedziela, 20 września 2009

wyniki

1. André Greipel (Niemcy, Columbia) 3:11:55 godz.

2. Daniele Bennati (Włochy, Liquigas)

3. Borut Bozic (Słowenia, Vacansoleil)

4. Leonardo Duque (Kolumbia, Cofidis)

5. Sébastien Hinault (Francja, Ag2r)

6. Enrico Gasparotto (Włochy, Lampre)

7. Greg Henderson (Nowa Zelandia, Columbia-HTC)

8. Roger Hammond (Wielka Brytania, Cervélo)

9. Tom Leezer (Holandia, Rabobank)

10. Paul Voss (Niemcy, Milram)

11. Philippe Gilbert (Belgia, Silence-Lotto)

12. Iñaki Isasi (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi)

13. Jürgen Roelandts (Belgia, Silence-Lotto)

14. Daniel Moreno (Hiszpania, Caisse d'Epargne)

15. Kevin de Weert (Belgia, Quick Step) wszyscy ten sam czas

...

23. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 10 s

26. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne)

27. Ezequiel Mosquera (Hiszpania, Xacobeo Galicia)

30. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi)

31. Paolo Tiralongo (Włochy, Lampre)

37. Ivan Basso (Włochy, Liquigas)

51. Joaquím Rodríguez (Hiszpania, Caisse d'Epargne)

55. Robert Gesink (Holandia, Rabobank) wszyscy ten sam czas

64. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) + 16

129. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 1:08 min.

klasyfikacja generalna (ukończyło 139):

1. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) 87:22:37 godz.

2. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 55 s

3. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 1:32 min.

4. Ivan Basso (Włochy, Liquigas) + 2:12

5. Ezequiel Mosquera (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 4:27

6. Robert Gesink (Holandia, Rabobank) + 6:40

7. Joaquím Rodríguez (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 9:08

8. Paolo Tiralongo (Włochy, Lampre) + 9:11

9. Philip Deignan (Irlandia, Cervélo) + 11:08

10. Juan José Cobo (Hiszpania, Fuji-Servetto) + 11:27

11. Daniel Moreno (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 14:24

12. Johnny Hoogerland (Holandia, Vacansoleil) + 15:08

13. Daniel Navarro (Hiszpania, Astana) + 15:10

14. Haimar Zubeldia (Hiszpania, Astana) + 17:15

15. Manuel Vázquez (Hiszpania, Contentopolis-Ampo) + 18:41

16. Wasilij Kirijenka (Białoruś, Caisse d'Epargne) + 20:11

17. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) + 21:03

...

27. David Moncoutié (Francja, Cofidis) + 46:45

41. Gustavo César (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 1:07:51 godz.

55. Lars Boom (Holandia, Rabobank) + 1:28:13

80. David Millar (Wielka Brytania, Garmin-Slipstream) + 2:03:28

102. Borut Bozic (Słowenia, Vacansoleil) + 2:28:48

107. André Greipel (Niemcy, Columbia-HTC) + 2:36:32

120. Anthony Roux (Francja, Française des Jeux) + 2:53:02

123. Greg Henderson (Nowa Zelandia, Columbia-HTC) + 2:55:24

131. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 3:08:41

klasyfikacja punktowa:

1. André Greipel (Niemcy, Columbia-HTC) 150 pkt

2. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) 111

3. Daniele Bennati (Włochy, Liquigas) 101

4. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) 99

5. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) 89

...

67. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) + 3

klasyfikacja górska:

1. David Moncoutié (Francja, Cofidis) 186 pkt

2. David de la Fuente (Hiszpania, Fuji-Servetto) 99

3. Julián Sánchez (Hiszpania, Contentopolis-Ampo) 73

4. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) 67

5. Ezequiel Mosquera (Hiszpania, Xacobeo Galicia) 61

...

58. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) 3

klasyfikacja kombinowana:

1. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) 7 pkt

2. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) 17

3. Ezequiel Mosquera (Hiszpania, Xacobeo Galicia) 17

4. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) 19

5. Robert Gesink (Holandia, Rabobank) 22

...

46. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) 142

klasyfikacja drużynowa:

1. Xacobeo Galicia (Hiszpania) 261:57:19 godz.

2. Caisse d'Epargne (Hiszpania) + 23:43 min.

3. Astana (Kazachtan) + 31:39

4. Cofidis (Francja) + 39:37

5. Fuji-Servetto (Hiszpania) + 52:23

...

10. Liquigas (Włochy) + 1:34:05 godz.

Komentarze (0)