Vuelta a España, etap 20: Po czasówce Valverde pewny złotego trykotu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Hiszpan Alejandro Valverde (Caisse d'Epargne) stracił na sobotnim etapie jazdy na czas w Toledo (27.8 km) 31 s do wicelidera i rodaka Samuela Sánchez (Euskaltel-Euskadi) i zachowując wciąż przewagę 55 s może spokojnie myśleć o niedzielnym etapie do Madrytu, gdzie żadne zmiany w klasyfikacji generalnej nie powinny nastąpić. Sobotnią czasówkę wygrał Brytyjczyk David Millar (Garmin), jedenasty był Maciej Bodnar (Liquigas).

W tym artykule dowiesz się o:

Caisse d'Epargne już mrozi szampany, bo gdy Óscar Perreiro rzuca karierę kolarską dla aktorskiej, a Luis León Sánchez sam zdaje sobie sprawę ze swoich braków, trzeci z górskich specjalistów zasilanej pięniędzmi francuskiego banku hiszpańskiej grupy po zawodzie Tour de France, gdzie nie mógł wystąpić z powodu zawieszenia, w niepodlegający dyskusji sposób sięga po swoje pierwsze zwycięstwo w Wielkim Tourze. Krótki (110 km) i płaski niedzielny etap do Madrytu będzie areną triumfalnego wjazdu Valverde, 29-latka z Murcii.

Czasówka w Toledo, mieście Frederika Bahamontesa, była ostatnią szansą dla innych kandydatów, którzy jednak sprawę przegrali na trzech kolejnych etapach z podjazdami, a także na piątkowym, ostatnim selektywnym ze startu wspólnego, etapie do La Granjy. O ile Samu Sánchez i Cadel Evans (Silence-Lotto) potwierdzili, że mogą być od Valverde mocniejsi na czas, o tyle pozostali faworyci, przewidywanie, przegrali z liderem po raz kolejny. Trzeci po piątku Ivan Basso (Liquigas) stracił 57 s, a aktywny w górach Ezequiel Mosquera (Xacobeo Galicia) ponad dwie minuty.

Drugim zawodnikiem 64. edycji Vuelty pozostanie z niemal minutową stratą do Valverde drugi w sobotę za Millarem (5 s) hiszpański mistrz olimpijski Sánchez. Na podium wyścigu awansował po trzeciej również pozycji w Toledo (9 s straty do zwycięzcy) Australijczyk Evans, dwukrotnie drugi zawodnik Tour de France. Włoch Basso, którego Vuelta była głównym celem sezonu, z ponad dwuminutową stratą do nowego posiadacza maillot oro spadł na czwartą pozycję. Piąty jest kolejny reprezentant Hiszpanii Mosquera (4:27 min. straty), a szósty także poobijany w ostatnią środę - czym zaprzepaścił swoje szanse, bo był wtedy wiceliderem - Holender Robert Gesink (Rabobank).

Millar nie płacze po Cancellarze

Jazda na czas jest tą specjalnością gdzie możliwości każdego można przełożyć w przewidywaniach na konkretny wynik. Faworytem trzeciej w tej edycji wyścigu Dookoła Hiszpanii czasówki był urodzony na Malcie Szkot Millar i to on zgarnął podczas dekoracji efektowny miecz za zwycięstwo.

Były dopingowicz (dyskwalifikacja 2004-6) podczas otwierającego, niemal sprinterskiego etapu w Assen był piętnasty ze stratą 21 s do Cancellary. W Walencji, znów na torze wyścigowym, lepszy od niego był tylko szwajcarski mistrz, który wycofał się już z trasy mając na oku światowy czempionat w Mendrisio.

32-letni Millar nie lubi mówić o czarnym okresie swojej kariery. Na początku XXI wieku typowano go na przyszłość, i w czasach Lance'a Armstronga, do żółtej koszulki Tour de France po tym jak był najlepszy na otwierającej czasówce w 2000 roku. W 2001 roku wygrał dwa etapy Vuelty: pierwszy na czas i górski, rok potem wycofując się po kilku kraksach w proteście przeciw niebezpiecznej według niego trasie. W 2003 i, po powrocie w 2006 roku, wygrywał kolejne etapy hiszpańskiego touru. Ten sobotni jest jego piątym zwycięstwem w tym wyścigu. W Wielkiej Pętli triumfował trzykrotnie, ale laury za 2003 roku (za doping) wymazano z kronik.

Brawo Bodnar

Ósmy od końca w klasyfikacji generalnej Maciej Bodnar, mistrz polski w specjalności, znów zaprezentował się efektownie na etapie jazdy na czas, tracąc tylko 44 s do Millara, długo prowadząc w wyścigu i zajmując ostatecznie jedenaste miejsce. Na otwarcie w Assen (prawie 5 km) był dziesiąty, co jak na debiut w Wielkim Tourze zasługiwało na poklask dla starszego ze znanych kolarskich braci z Chrząstawy Małej. Gorzej zaprezentował się Bodnar na podobym jak w Toledo odcinku w Walencji, gdzie stracił ponad trzy minuty do Cancellary.

Drugi z Polaków z ekipy Liquigas, Sylwester Szmyd, fachowcem w jeździe na czas nie jest, ale swoje zadanie na górskich podjazach spełnił znakomicie, choć nie do końca z jego pracy czerpał lider Basso. Bydgoszczanin w sobotę był 39., lepszy od Mosquery, i w klasyfikacji generalnej awansował na 17. pozycję, którą najpewniej zachowa po madryckim zakończeniu swojej szóstej edycji trzeciego z wielkich wieloetapowych wyścigów.

64. edycja Vuelta a España

20. etap: jazda indywidualna na czas w Toledo, 27.8 km

sobota, 19 września 2009

wyniki

1. David Millar (Wielka Brytania, Garmin-Slipstream) 35:53 min.

2. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 5 s

3. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 9

4. Gustavo César (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 20

5. Roman Kreuziger (Czechy, Liquigas) + 30

6. Philippe Gilbert (Belgia, Silence-Lotto) + 34

7. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 36

8. David Herrero (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 37

9. Jesús Del Nero (Hiszpania, Fuji-Servetto) + 40

10. Lieuwe Westra (Holandia, Vacansoleil) + 43

11. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 44

12. Wasilij Kirijenka (Białoruś, Caisse d'Epargne) + 49

13. Fredrik Kessiakoff (Szwecja, Fuji-Servetto) + 55

14. Frantisek Rabon (Czechy, Columbia-HTC) + 56

15. Christophe Riblon (Francja, Ag2r) + 1:01 min.

...

18. Ivan Basso (Włochy, Liquigas) + 1:03

30. Robert Gesink (Holandia, Rabobank) + 1:46

35. Joaquím Rodríguez (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 2:02

39. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) + 2:07

64. Ezequiel Mosquera (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 2:52

70. Paolo Tiralongo (Włochy, Lampre) + 2:58

139 ukończyło

klasyfikacja generalna (po 20/21 etapów):

1. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) 84:10:32 godz.

2. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 55 s

3. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 1:32 min.

4. Ivan Basso (Włochy, Liquigas) + 2:12

5. Ezequiel Mosquera (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 4:27

6. Robert Gesink (Holandia, Rabobank) + 6:40

7. Joaquím Rodríguez (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 9:08

8. Paolo Tiralongo (Włochy, Lampre) + 9:11

9. Philip Deignan (Irlandia, Cervélo) + 11:08

10. Juan José Cobo (Hiszpania, Fuji-Servetto) + 11:27

11. Daniel Moreno (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 14:34

12. Johnny Hoogerland (Holandia, Vacansoleil) + 15:08

13. Daniel Navarro (Hiszpania, Astana) + 15:10

14. Haimar Zubeldia (Hiszpania, Astana) + 17:09

15. Manuel Vázquez (Hiszpania, Contentopolis-Ampo) + 18:41

16. Wasilij Kirijenka (Białoruś, Caisse d'Epargne) + 20:05

17. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) + 20:57

...

131. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 3:07:43 godz.

program:

niedziela, 20 września: Rivas - Madryt, 110.2 km

Źródło artykułu: