Judo. Adam Stodolski szybko pożegnał się z turniejem

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Adam Stodolski (niebieskie gi) pożegnał się z igrzyskami
PAP/EPA / Adam Stodolski (niebieskie gi) pożegnał się z igrzyskami
zdjęcie autora artykułu

Nie było niespodzianki w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Już po pierwszej walce zakończyła się przygoda Adama Stodolskiego z turniejem. Polak przegrał z Włochem Manuelem Lombardo.

Adam Stodolski nie był faworytem w rywalizacji w Paryżu w kategorii do 73 kg. Rywalem naszego zawodnika był wyżej notowany Włoch Manuel Lombardo.

Polak o wywalczeniu olimpijskiej przepustki dowiedział się na początku lipca. "Dziś do PKOl dotarła informacja z Międzynarodowej Federacji Judo o przyznaniu - po relokacjach - kwalifikacji olimpijskiej dla polskiego zawodnika Adama Stodolskiego. Oczywiście wraz z PZJudo przyjęliśmy i potwierdziliśmy jej przyjęcie" - napisał 5 lipca prezes PKOl Radosław Piesiewicz.

Po 44 sekundach walki sędzia Orlando Cruz ukarał obu zawodników karą shido. Zaledwie 20 sekund później do ataku ruszył Włoch. Ofensywa akcja (kata guruma) dała Włochowi Waza-ari. Na tym Lombardo jednak nie poprzestał, przechodząc do trzymania (yoko-shiho-gatame) i ostatecznie zwyciężył przez Ippon. Walka trwała dokładnie minutę i 32 sekundy.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Kontuzja Tomasza Fornala problemem dla Polaków. "Jest to spora strata"

Czytaj także: W finale karabinu potrzebna była dogrywka. Mistrzynią 16-letnia Koreanka Znamy drużyny, które powalczą o medale

Źródło artykułu: WP SportoweFakty