Przebieżka, deska, skok. Minister sportu z lekką zadyszką

Twitter / Na zdjęciu: Sławomir Nitras
Twitter / Na zdjęciu: Sławomir Nitras

Sławomir Nitras nie daje o sobie zapomnieć od momentu, w którym został ministrem sportu i turystyki. Teraz na swoim oficjalnym profilu na portalu X zamieścił nagranie, w którym promują aktywność sportową.

W tym artykule dowiesz się o:

W październiku 2023 doszło do zmiany władzy w naszym kraju. W wyborach parlamentarnych co prawda Prawo i Sprawiedliwość zdobyło najwięcej głosów, ale to opozycja, w skład której weszły Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica utworzyła rząd.

Dzięki temu ponownie premierem Polski został Donald Tusk. Ten mianował Sławomira Nitrasa ministrem sportu i turystyki. Z tego powodu polityk mocno skupia się obecnie na swojej nowej roli.

Trzeba przyznać, że Nitras ma swoich przeciwników i zwolenników. Jednak biorąc pod uwagę promocję sportu wręcz należy stanąć po jego stronie. Otóż ten w nagraniu, które udostępnił na swoim oficjalnym profilu na portalu X zaapelował do nauczycieli, rodziców i uczniów.

ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek

- Pomóżcie nam zdiagnozować wasze dzieci. Po to, żebyśmy wiedzieli, jaki jest ich stan, żebyśmy mogli im pomóc teraz i w przyszłości - powiedział minister sportu i turystyki na nagraniu, w którym wraz z minister edukacji Barbarą Nowacką promował sport.

- Ten test nie jest na ocenę, ale jest po to, by sprawdzać wasze postępy oraz to jakie postępy robi nauczyciel w uczeniu was - to z kolei słowa posłanki.

Na nagraniu zaprezentowano biegi, skoki oraz ćwiczenia na desce pod okiem najprawdopodobniej nauczyciela wychowania fizycznego. I trzeba przyznać, że Nitras i Nowacka nie mieli łatwej przeprawy, ponieważ złapali lekką zadyszkę, którą dało się usłyszeć przy okazji wypowiadanych zdań.

Przeczytaj także:
Co ze stadionem Ruchu? Minister wyraził się jasno
Ta kwota zwala z nóg. Nitras zdradził, ile pieniędzy PZPN dostaje rocznie od ministerstwa

Komentarze (0)