- W skokach mamy medalowe szanse zarówno w konkursach indywidualnych, jak i w drużynowym. Justyna Kowalczyk w ostatnim dniu igrzysk pobiegnie na 30 kilometrów "klasykiem", a wiem od trenera Wierietielnego, że do tego sezonu jest przygotowana najlepiej od trzech lat. Ja szczególnie liczę na biathlonistki, za sprawą nowego trenera dziewczyny są zmotywowane i pełne wiary. Jakaś niespodzianka? Na przykład Karolina Riemen, która w marcu na mistrzostwach świata w Sierra Nevada miała ciężki wypadek. W tej chwili trenuje i odzyskuje sprawność. Bardzo bym jej życzył, żeby zdobyła medal - mówi nam na 100 dni przed rozpoczęciem zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczang prezes PZN Apoloniusz Tajner.