Hulający wiatr i kilkanaście stopni na minusie. Organizatorzy uratowali Żyłę

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
zdjęcie autora artykułu

Nie mają lekko skoczkowie narciarscy podczas konkursu drużynowego na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Warunki atmosferyczne podczas walki o medale, delikatnie mówiąc, nie rozpieszczają. Najlepiej widać to na przykładzie Piotra Żyły.

Czy wiatr "rozda medale" podczas drużynowego konkursu na skoczni narciarskiej podczas Pekin2022?

"Wiatr hula po zeskoku, kilkanaście stopni poniżej zera na skoczni, organizatorzy reagują" - czytamy na profilu TVP Sport w mediach społecznościowych.

Dodano też zdjęcie Piotra Żyły, który w oczekiwaniu na swój skok opatulony jest w ciepły koc, którym poratowali go organizatorzy.

O godzinie 12:00 wystartowała ostatnia rywalizacja na skoczni olimpijskiej w Pekinie. Na starcie stanęły drużyny, a Żyła był pierwszym na liście startowej jeżeli chodzi o reprezentację Polski.

"Oby Piotr Żyła pokazał ŁOGIEŃ" - dodano w komentarzu. Niestety nasz mistrz świata z Oberstdorfu z 2021 roku nie trafił na dobry wiatr, ale walka toczy się dalej.

Przypomnijmy, że przed czterema laty w Pjongczangu Biało-Czerwoni sięgnęli dość sensacyjnie po brązowy medal w drużynie.

Zobacz także: Wielki faworyt opuścił izolację w ostatniej chwili. Na co będzie go stać? "U naszych skoczków było tak samo". Polski sędzia FIS staje w obronie Geigera

ZOBACZ WIDEO: Paweł Wąsek pokonał tremę debiutanta. "To pokazuje, że jest w bardzo dobrej formie"

Źródło artykułu: