Sobota nie była udanym dniem dla polskich biegaczy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Kibice mieli spore nadzieje związane z występem Ewy Swobody, która ostatecznie odpadła z rywalizacji już w półfinale. Do awansu zabrakło jej... jednej setnej sekundy (więcej TUTAJ).
Na swój występ czekała również Marika Popowicz-Drapała. Zawodniczka Zawiszy Bydgoszcz miała być częścią sztafety mieszanej 4x400 metrów, ale nie wzięła udziału w finałowym biegu. Według informacji Sebastiana Chmary z TVP Sport, wszystko przez kontuzję ścięgna Achillesa.
Zamiast niej pobiegła Alicja Wrona-Kutrzepa. Oprócz 28-latki w rywalizacji wzięli udział Maksymilian Szwed, Karol Zalewski oraz Justyna Święty-Ersetic.
Niestety, reprezentacja Polski zajęła dopiero ósme miejsce z czasem czas 3:12,39 s.
Złoty medal w sztafecie mieszanej 4x400 metrów wywalczyła Holandia. Za zwycięzcami uplasowały się jeszcze ekipy Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii.
Zobacz też:
Oto tabela po meczu Polska - Włochy
Daria Abramowicz z ważnym przekazem po starcie Igi Świątek. "Chcę, aby wybrzmiało jedno"
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Kolejne medalowe nadzieje Polski? "To byłaby sensacja"