Wyjątkowy wylot Polaków do Paryża. Prezydent poszedł im na rękę

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Siatkarze reprezentacji Polski
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Siatkarze reprezentacji Polski

Wyjątkowe warunki dla reprezentantów Polski udających się na igrzyska w Paryżu. Sportowcy polecą do Francji samolotem udostępnionym przez Andrzeja Dudę. Także na lotnisku czekają na nich udogodnienia.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek 23 lipca w Centrum Olimpijskim PKOl odbyło się trzecie, ostatnie ślubowanie polskich olimpijczyków. Wzięli w nim udział reprezentacja męska oraz żeńśka w siatkówce halowej, przedstawiciele kajakarskiego sprintu, szermierki, zapasów, a także kolarstwa szosowego, torowego oraz górskiego.

Jeszcze tego samego dnia nasze nadzieje medalowe wyruszą do Paryża. Co ciekawe, nie zrobią tego zwykłym rejsowym samolotem. Swój udostępnił im bowiem prezydent Andrzej Duda.

Co ciekawe, w związku z tym nie będą korzystali z normalnego terminala. Według naszych informacji kilkudziesięciu naszych sportowców, a także członków sztabu, skorzysta na Okęciu z tzw. strefy VIP Line. Na stronie Okęcia możemy przeczytać, że gwarantuje ona "indywidualną i dyskretną odprawę biletową, bagażową, celną i kontrolę bezpieczeństwa przy zachowaniu pełnej dyskrecji".

Nie jest to z kolei dobra wiadomość dla kibiców oraz dziennikarzy, którzy chcieli pożegnać polskich sportowców przed wylotem. VIP Line będzie bowiem dla nich zamknięta.

Igrzyska w Paryżu rozpoczną się w najbliższy piątek 26 lipca. Część naszych sportowców już w sobotę rozpocznie walkę o medale. Dotyczy to chociażby siatkarzy, którzy 27 lipca o godz. 17:00 zainaugurują IO meczem z Egiptem.

Impreza w Paryżu potrwa do niedzieli 11 sierpnia. Relacje ze wszystkich startów naszych reprezentantów na WP SportoweFakty.

Arkadiusz Dudziak, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj więcej:
Martwiące obrazki przed igrzyskami w Paryżu. Tego dawno nie widzieliśmy w reprezentacji Polski [OPINIA]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anglicy otoczyli policjanta. Od razu wyciągnął telefon

Źródło artykułu: WP SportoweFakty