Niepokojące wieści z Paryża. I to tuż przed igrzyskami

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Marc Piasecki/Getty Images / Na zdjęciu: Terminal 1 na Roissy-Charles de Gaulle Airport - prezentacja przygotowań do IO 2024
Getty Images / Marc Piasecki/Getty Images / Na zdjęciu: Terminal 1 na Roissy-Charles de Gaulle Airport - prezentacja przygotowań do IO 2024
zdjęcie autora artykułu

Ze stolicy Francji napływają fatalne informacje dla uczestników igrzysk olimpijskich i fanów, którzy wybierają się na święto sportu. Paryżowi grozi paraliż!

W tym artykule dowiesz się o:

W dniach 26 lipca - 11 sierpnia w Paryżu odbędą się igrzyska olimpijskie. Do stolicy Francji zjadą tysiące sportowców (wystartuje ponad 10 tys. zawodniczek i zawodników, w tym ok. 240 reprezentantów Polski), trenerów, działaczy, a także kibiców z całego świata.

Na nieco ponad dwa tygodnie do ceremonii otwarcia igrzysk, z Paryża dochodzą niepokojące sygnały. Jak podaje portal cbsnews.com, związki zawodowe pracowników francuskich lotnisk wezwały do strajku przed rozpoczęciem imprezy.

Termin strajku pracowników dwóch paryskich portów lotniczych - Roissy-Charles-de-Gaulle i Orly (w trakcie igrzyska mają dziennie obsługiwać ok. 350 tys. osób) - wyznaczono na środę (17 lipca).

"Walne Zgromadzenie dało nam mandat do rozpoczęcia akcji strajkowej w dniu 17 lipca" - zapowiedziały w komunikacie do mediów związki zawodowe, które wskazują na możliwość znacznego pogorszenia warunków pracy podczas igrzysk i żądają m.in. "premii olimpijskiej" dla całego personelu.

Pierwsi zagraniczni uczestnicy IO 2024 zaczną przybywać do Paryża od... 18 lipca, kiedy zostanie otwarta wioska olimpijska. Na lotnisku Roissy-Charles-de-Gaulle ma wtedy rozpocząć pracę nowy, tymczasowy terminal bagażu ponadgabarytowego, który będzie obsługiwać sprzęt sportowy - kajaki, rowery czy tyczki do skoku o tyczce.

Zobacz: Boniek nie mógł się powstrzymać. Wbił szpilę prezesowi PKOl-u Igrzyska olimpijskie odwołane?! MKOl wydał komunikat

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ma 41 lat i jej uroda wciąż jest zniewalająca

Źródło artykułu: WP SportoweFakty