Decyzja MKOl o dopuszczeniu Rosjan i Białorusinów (pod warunkiem spełnienia określonych warunków) do startu w igrzyskach olimpijskich wywołała spore poruszenie (więcej TUTAJ). Nie brakowało głosów krytyki.
W końcu, po czterech dniach, głos w sprawie zabrało Ministerstwo Sportu i Turystyki. Opublikowane zostało specjalne oświadczenie.
Przedstawiciele resortu przyznali, że z rozczarowaniem przyjęli decyzję MKOl. Od momentu wybuchu wojny ministerstwo konsekwentnie stoi na stanowisku, że sportowcy z Rosji i Białorusi nie powinni zostać dopuszczeni do startów międzynarodowych.
"Przejawem takiej postawy jest nieprzerwana obecność Polski w koalicji państw sprzeciwiających się udziałowi Rosji i Białorusi w międzynarodowej rywalizacji" - przekazano.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia
"Szanując autonomię władz światowego Ruchu Olimpijskiego do podejmowania własnych decyzji w zakresie możliwości startu w igrzyskach olimpijskich sportowców z poszczególnych państw, trudno zaakceptować sytuację w której przedstawiciele państw-agresorów, które w dalszym ciągu prowadzą okrutną wojnę wobec Ukrainy, będą mogli rywalizować w najważniejszym sportowym wydarzeniu na świecie" - czytamy dalej.
Ministerstwo Sportu i Turystyki poinformowało ponadto, że pozostaje w stałym kontakcie z przedstawicielami władz Ukrainy oraz państw koalicji przeciwnej startom Rosjan i Białorusinów. Mają oni wypracować wspólną reakcję na decyzję MKOl (pełna treść oświadczenia dostępna jest TUTAJ).
- Jest to decyzja, która wynikła po wielu konsultacjach, zarówno ze sportowcami, federacjami, jak i narodowymi komitetami olimpijskimi - tłumaczyła już w piątek Maja Włoszczowska, członkini Komisji Zawodniczej MKOl (więcej TUTAJ).
Przypomnijmy, że letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia 2024. Rywalizacja toczyć się będzie w 38 dyscyplinach.
Czytaj także:
- "Przyjmują z zadowoleniem". Zaskakująca reakcja Niemców po decyzji ws. Rosjan
- Włoszczowska o Rosjanach i Białorusinach na igrzyskach. Wyjaśniła powody decyzji MKOl