Bramkarz Pittsburgh Penguins - Matt Murray - został boleśnie zahaczony kijem. Pierwsze podejrzenia padły na Karla Alznera z Washington Capitals. Powtórka wyjaśniła, że winny był... kolega z drużyny - Jewgienij Małkin. Lepsi w środowym meczu NHL okazali się Washington Capitals, którzy rozgromili mistrzów z Pittsburgha aż 7:1.