Zapadły już wszystkie rozstrzygnięcia w kwestii wyłonienia ćwierćfinalistów i spadkowiczów, ale to nie znaczy, że drużyny nie mają o co grać. Ekipy chcą zdobyć jak największą liczbę punktów i poprawić swoje lokaty, aby w fazie pucharowej uniknąć najtrudniejszych rywali. I właśnie dlatego rozegrany w Bratysławie mecz Czechy - Szwajcaria był taki emocjonujący i trzymał w napięciu do samego końca.
Wielkie strzelanie rozpoczął już w 3. minucie Lukas Frick, ale jeszcze w pierwszej tercji wyrównał Jakub Voracek. Potem Czesi poszli za ciosem w drugiej odsłonie i po golach Dominika Simona i Michaela Frolika wyszli na 3:1. Tristan Scherwey zmniejszył stratę, ale Dominik Kubalik trafił na 4:2 i taki był wynik po dwóch tercjach. W trzeciej partii Helweci ciężko pracowali, aby odrobić straty. Najpierw bramkę zdobył Scherwey, a na po 4 wyrównał Nino Niederreiter, który dołączył do zespołu po odpadnięciu z play-off NHL drużyny Carolina Hurricanes.
Szwajcarów nie zadowalał jednak wynik remisowy, ponieważ oznaczał on zajęcie czwartego miejsca w grupie B. Helweci więc zaryzykowali i postanowili zagrać bez bramkarza. Manewr ten nie przyniósł jednak wymiernych korzyści. Jan Rutta przejął krążek i posłał go do pustej bramki. Czesi prowadzili 5:4 i choć Szwajcarzy jeszcze raz ściągnęli golkipera, by wprowadzić dodatkowego napastnika, to rezultat pozostał bez zmian. Nasi południowi sąsiedzi odnieśli szóste zwycięstwo w słowackim turnieju, natomiast Helweci doznali trzeciej porażki i zagrają w ćwierćfinale z najlepszym zespołem grupy A.
A zmagań w Koszycach na pewno nie wygra Finlandia. Suomi zajęliby pierwsze miejsce w grupie A, gdyby pokonali we wtorek Niemców. Drużyna naszych zachodnich sąsiadów wróciła do wygrywania po porażkach doznany z Kanadyjczykami i Amerykanami. Niemcy dwukrotnie musieli gonić wynik. W trzeciej tercji zaatakowali i wyszli na prowadzenie 3:2 po golu Leona Draisaitla. Mimo ogromnej przewagi Finowie nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Draisaitl ustalił wynik spotkania na 4:2 strzałem do pustej bramki.
Faza zasadnicza mistrzostw świata zakończy się 21 maja. Do ćwierćfinału awansują po cztery najlepsze zespoły z każdej grupy. Już wiadomo, że będą to Finlandia, Kanada, USA i Niemcy oraz Rosja, Czechy, Szwecja i Szwajcaria. Z kolei dwie najgorsze ekipy słowackiego turnieju spadną do dywizji 1A. Są to Austria i Francja.
Zobacz także:
Koszmarna kontuzja Matsa Rosseliego Olsena
18-letni Fin Kaapo Kakko robi furorę
Grupa A:
Niemcy - Finlandia 4:2 (1:1, 1:1, 2:0)
0:1 - Pesonen (Lehtonen, Jokiharju) 16' (5 na 4)
1:1 - Michaelis (Plachta, Eisenschmid) 18
1:2 - Tyrvainen (Ojamaki) 25'
2:2 - Kahun (Draisaitl) 34'
3:2 - Draisaitl (Pfoederl) 45' (5 na 4)
4:2 - Draisaitl 59' (do pustej bramki)
M | Drużyna | M | Z | ZPD/K | PPD/K | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Finlandia | 7 | 5 | 0 | 1 | 1 | 22:11 | 16 |
2 | Kanada | 6 | 5 | 0 | 0 | 1 | 33:11 | 15 |
3 | Niemcy | 7 | 5 | 0 | 0 | 2 | 18:18 | 15 |
4 | USA | 6 | 4 | 1 | 0 | 1 | 27:12 | 14 |
5 | Słowacja | 6 | 3 | 0 | 0 | 3 | 26:18 | 9 |
6 | Dania | 6 | 1 | 1 | 0 | 4 | 17:21 | 5 |
7 | Wielka Brytania | 7 | 0 | 1 | 0 | 6 | 9:41 | 2 |
8 | Francja | 7 | 0 | 0 | 2 | 5 | 14:34 | 2 |
Grupa B:
Czechy - Szwajcaria 5:4 (1:1, 3:1, 1:2)
0:1 - Frick (Martschini, Scherwey) 3'
1:1 - Voracek (Kovar, Frolik) 13' (5 na 4)
2:1 - Simon (Voracek, Hronek) 21'
3:1 - Frolik (Voracek, Simon) 27'
3:2 - Scherwey (Martschini, Kurashev) 27'
4:2 - Kubalik (Simon) 29'
4:3 - Scherwey (Weber, Martschini) 42'
4:4 - Niederreiter (Josi, Hischier) 57'
5:4 - Rutta 59' (do pustej bramki)
M | Drużyna | M | Z | ZPD/K | PPD/K | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Rosja | 6 | 6 | 0 | 0 | 0 | 29:3 | 18 |
2 | Czechy | 7 | 6 | 0 | 0 | 1 | 39:14 | 18 |
3 | Szwecja | 6 | 5 | 0 | 0 | 1 | 37:14 | 15 |
4 | Szwajcaria | 7 | 4 | 0 | 0 | 3 | 27:14 | 12 |
5 | Łotwa | 6 | 2 | 0 | 0 | 4 | 17:19 | 6 |
6 | Norwegia | 6 | 2 | 0 | 0 | 4 | 18:29 | 6 |
7 | Włochy | 7 | 0 | 1 | 0 | 6 | 5:48 | 2 |
8 | Austria | 7 | 0 | 0 | 1 | 6 | 9:40 | 1 |
ZOBACZ WIDEO: Sektor Gości 109. Adam Małysz: Rola prezesa PZN? Nie lubię bali i oficjalnych spotkań. Wolę być z boku i pomagać [cały odcinek]