[tag=761]
GKS Tychy[/tag] w 1. kolejki fazy grupowej hokejowej Ligi Mistrzów postawił się IFK Helsinki, dwukrotnie prowadził z faworyzowanym rywalem, ale ostatecznie musiał uznać wyższość fińskiej drużyny, przegrywając 3:5. Bardziej niż wynik, IIHF (Międzynarodową Federację Hokeja na Lodzie) zainteresował pewien transparent.
"German death camps" - taki napis, na tle niemieckiej flagi nawiązującej do bramy obozu koncentracyjnego, pojawił się na banerze, który został wywieszony na jednej z trybun. Transparent o niemieckich obozach śmierci bardzo nie spodobał się IIHF.
- Dotarły do nas informacje o banerze o charakterze politycznym wywieszonym przez kibiców GKS Tychy podczas meczu z IFK Helsinki. Klub został ostrzeżony, że to sprzeczne z zasadami hokejowej Ligi Mistrzów. Zapewniono nas, że taka sytuacja już się więcej nie powtórzy - przekazali w komunikacie organizatorzy hokejowej LM.
We are aware of the political message displayed by @GKSTychy1971 fans at tonight's game against IFK Helsinki. The club has been warned that it goes against CHL rules and will ensure that it does not happen again.
— Champions Hockey League (@championshockey) 31 sierpnia 2018
Kolejnym rywalem GKS Tychy w Lidze Mistrzów będzie Skelleftea AIK. Mecz ten zostanie rozegrany w niedzielę na Stadionie Zimowym w Tychach.
ZOBACZ WIDEO: Wstrząsające statystyki na K2. Janusz Gołąb: Boję się, że ta góra podzieli los Everestu