W meczu grupy A hokejowych mistrzostw świata Niemcy przegrali ze Szwecją (wynik 2:7). Pojedynek w Kolonii kończył się w nerwowej atmosferze po brutalnym faulu Marcusa Kinka na Eliasie Lindholmie.
Do incydentu doszło na początku drugiej tercji, kiedy Szwedzi grali w przewadze 5 na 4. Victor Rask zdobył wówczas gola na 2:1 dla Szwecji, ale radość zawodnikom Trzech Koron zmąciła kontuzja Lindholma. Jak pokazały powtórki telewizyjne, Szwed padł ofiarą nieodpowiedzialnego zachowania Kinka, który... uderzył go w kolana, trzymając kij obiema rękami!
Poszkodowany hokeista długo leżał na lodzie, zanim opuścił arenę. Jak poinformował sztab medyczny szwedzkiej kadry, Lindholm będzie musiał przejść szczegółowe badania, żeby wykluczyć poważniejszy uraz.
Kan inte bara hugga ner folk” - Aftonbladet https://t.co/x9QQmpeKXq #Nyheter pic.twitter.com/BItYVQrXdo
— News JS Sverige (@newsjsSE) 6 maja 2017
- To oburzające. Dziwne, że żaden z czterech sędziów tego nie zauważył - skwitował atak Niemca Rikard Groenborg, trener Szwedów.
ZOBACZ WIDEO: Gwiazda światowego boksu przegrywa przed czasem, to koniec kariery?