MŚ w hokeju: Włosi pokonali Koreańczyków! Biało-Czerwoni pozostają w grze!

Włochy pokonały Koreę Południową 2:1 w swoim ostatnim meczu hokejowych MŚ Dywizji 1A rozgrywanych w katowickim Spodku. To dobry wynik dla reprezentacji Polski, która zachowała szansę na awans do elity!

Oba zespoły zdawały sobie sprawę z wysokiej stawki tego spotkania, dlatego starały się dobrze wejść w mecz. Początek należał do włoskiej drużyny, która już w 3. minucie zagrała z przewagą jednego zawodnika, bowiem na ławce kar wylądował Minho Cho. Hokeiści z Italii pewnie wygrali wznowienie, a strzał Thomasa Larkina został tak zablokowany, że do krążka dopadł Joachim Ramoser, który nie miał problemów z pokonaniem Matta Daltona.

Stracona bramka podziałała na Azjatów tak mobilizująco, że coraz częściej przebywali oni w tercji obronnej rywali. Koreańczykom brakowało jednak albo ostatniego podania, albo ich uderzenia pewnie wyłapywał Andreas Bernard. Włosi ograniczyli się wówczas do kontrataków, lecz akcje ich pierwszej formacji choć groźne, to nie przyniosiły odpowiednich skutków. Po 20 minutach hokeiści z Italii prowadzili więc skromnie 1:0.

W drugiej odsłonie przewaga Koreańczyków była jeszcze większa, pomijając okresy, w których na ławce kar siedział Eric Regan. Włosi nie wykorzystali jednak swoich szans, ale podobne problemy mieli ich rywale. W pierwszych 10 minutach drugiej tercji Bernard z trudem zatrzymał uderzenia Azjatów, a w 33. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Michael Swift, który tak źle zapisał się w pamięci Biało-Czerwonych, gdyż strzelił im trzy bramki, ale golkiper Włochów wygrał to starcie.

ZOBACZ WIDEO Narodowe święto biegania, czyli ORLEN Warsaw Marathon (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Trzecią część spotkania Włosi rozpoczęli od świetnego ataku, ale koledzy nie zdołali wspomóc Marco Insama i na tablicy wyników ciągle było 1:0. Później swoje szanse mieli jeszcze Daniel Tudin i Giulio Scandella, lecz żadnemu z nich nie udało się zdobyć bramki. Koreańczycy walczyli ambitnie, jednak nie byli w stanie wypracować sobie dogodnych okazji w tej części meczu. W 55. minucie Włosi znakomicie wjechali do tercji Azjatów i w zamieszaniu pod bramką Daltona przytomnie zachował się Tudin.

Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania, przy grze 4 na 4, Koreańczycy zdecydowali się ściągnąć bramkarza. Regan popisał się wówczas kapitalnym uderzeniem z dystansu w samo okienko i Azjaci uzyskali bramkę kontaktową. Ostatnie minuty były niezwykle nerwowe, ale mimo gry z dodatkowym napastnikiem Koreańczycy nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Włosi zwyciężyli w regulaminowym czasie gry 2:1 i wywalczyli kolejne ważne trzy punkty.

Co musi się stać, aby Polska zajęła drugie miejsce w katowickim turnieju i zachowała szansę na awans do elity? O godz. 16:30 Austria musi pokonać Słowenię w regulaminowym czasie gry (za trzy punkty), natomiast o godz. 20:00 Biało-Czerwoni muszą wywalczyć trzy punkty w meczu z Japonią, która spadła już do Dywizji 1B.

Drugie miejsce w MŚ Dywizji 1A nie gwarantuje w tym roku awansu do elity. Aby tak się stało, drużyny Niemiec i Francji nie mogą zająć dwóch ostatnich pozycji podczas majowego turnieju MŚ odbywającego się w Sankt Petersburgu.

Włochy - Korea Południowa 2:1 (1:0, 0:0, 1:1)

Bramki:
1:0 - Ramoser (Larkin, Scandella) 3' (5 na 4)
2:0 - Tudin 55'
2:1 - Regan (Kim, Kim) 57' (5 na 4 z dodatkowym napastnikiem)

Strzały: 29-27.
Kary: 8-10.

Składy:

Włochy: Bernard - McMonagle, Egger, Scandella, Ramoser, Tudin - Trivellato, Larkin, Gander, Isnam, Bernard - Hofer, Helfer, Frigo, Kostner, Kostner - Zanatta, Marchetti, Traversa, Magnabosco Aguirre, Andergassen.

Korea Południowa: Dalton - Kim, Young, Kim, Kim, Radunske - Lee, Regan, Shin, Cho, Swift - Oh, Seo, Shin, Park, Ahn - Kim, Lee, Sin, Kim.

Wyniki i tabela MŚ w hokeju na lodzie Dywizji 1A:

sobota, 23 kwietnia

Słowenia - Japonia 7:1 (1:0, 4:0, 2:1)
Włochy - Polska 3:1 (1:0, 1:1, 1:0)
Austria - Korea Południowa 3:2 po karnych (0:1, 0:1, 2:0, 0:0, 1:0)

niedziela, 24 kwietnia

Słowenia - Włochy 3:1 (1:0, 0:1, 2:0)
Korea Południowa - Polska 4:1 (0:0, 2:0, 2:1)
Austria - Japonia 3:1 (1:1, 0:0, 2:0)

wtorek, 26 kwietnia

Korea Południowa - Japonia 3:0 (3:0, 0:0, 0:0)
Austria - Włochy 4:2 (1:0, 2:0, 1:2)
Polska - Słowenia 4:1 (1:1, 3:0, 0:0)

środa, 27 kwietnia

Włochy - Japonia 3:1 (1:1, 2:0, 0:0)
Słowenia - Korea Południowa 5:1 (2:1, 2:0, 1:0)
Polska - Austria 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)

piątek, 29 kwietnia

Włochy - Korea Południowa 2:1 (1:0, 0:0, 1:1)
Słowenia - Austria 2:1 (1:1, 1:0, 0:0)
Polska - Japonia 10:4 (6:1, 1:1, 3:2)

MDrużynaMZZPD/KPPD/KPBramkiPunkty
1 Słowenia 5 4 0 0 1 18-8 12
2 Włochy 5 3 0 0 2 11-10 9
3 Polska 5 3 0 0 2 17-12 9
4 Austria 5 2 1 0 2 11-8 8
5 Korea Południowa 5 2 0 1 2 11-11 7
6 Japonia 5 0 0 0 5 7-26 0
Komentarze (15)
avatar
kedzior
29.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sorry ale nie bardzo rozumiem szansy Polaków Bez względu na wynik Austrii i Słowenii w jaki sposób wyprzedzimy Włochów z którymi przegraliśmy 1-3 ? Jeśli liczą się bramki a nie bezpośrednie spo Czytaj całość
avatar
piotruspan661
29.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawdopodobieństwo, że Austria i Słowenia zagrają na remis jest niestety dość duże. Sami sobie zgotowaliśmy ten los. 
avatar
piotruspan661
29.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po dwóch pierwszych meczach mało kto by w to uwierzył. 
avatar
ZZZ09
29.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
teraz zeby tylko austriacy i slowency zagrali fair play bo po pkt dla jednych i drugich daje im niestety pewne juz mjsc 1-2 i w dogrywce lub karnych moga miedzy soba rozstrzygnac wygranie turni Czytaj całość
avatar
dziubek1607
29.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jaki jest regulamin? - czy może ktoś krótko napisać? Liczą sie mecze zainteresowanych drużyn miedzy sobą czy ogólny bilans bramek