- Myślę, że nasz najbliższy przeciwnik ma mocniejszy skład od torunian i jest w nim więcej indywidualności. Będzie ciężej - powiedział Leszek Laszkiewicz na łamach oficjalnej strony Cracovii o rywalizacji z Zagłębiem, która rozpoczyna się w środę. Bilans pomiędzy Pasami a zespołem z Sosnowca po rundzie zasadniczej jest korzystny dla Krakowian, którzy wygrali pięć na sześć spotkań. Czy mają oni przewagę psychologiczną? Na pewno jakaś tam jest, ale trzeba pamiętać, że to jest półfinał Mistrzostw Polski! Dotychczasowe mecze to już przeszłość. Mimo to zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by medal zawisł na naszych szyjach? Każdy z nas liczy na złoto! Chcemy, by Mistrzostwo Polski wróciło do Krakowa. Mamy silny skład, dodatkowo wzmocniony przed play-offami i wiem, że stać nas na to! Dla mnie osobiście każdy inny krążek będzie porażką - dodał Laszkiewicz, który powiedział, że o tym która drużyna awansuje do finału zadecyduje skuteczność, postawa bramkarzy, szczęście, a przede wszystkim kondycja.
Leszek Laszkiewicz: Dotychczasowe mecze to już przeszłość
W pierwszym meczu półfinałowym rozegranym w Krakowie, Comarch Cracovia zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec. Przed tym spotkaniem na łamach oficjalnej strony klubu ze stolicy Małopolski wypowiedział się Leszek Laskiewicz.