Spotkanie na dobre rozpoczęło się w drugiej tercji. Najdogodniejszą okazje do otwarcia wyniku miał Craig Smith, ale będąc sam przed bramką, uderzył prosto w Petri Vehanena. W 34 minucie na uderzenie z nadgarstka z prawej strony zdecydował się Jesse Joensuu. Nie najlepiej zachował się stojący w amerykańskiej bramce Jimmy Howard i Finowie mogli cieszyć się z prowadzenia. Radość ta trwała zaledwie 21 sekund, gdy po podaniu wzdłuż bramki wyrównującą bramkę zdobył Kyle Parmieri.
Kiedy w 42 minucie na prowadzenie swój zespół wyprowadził Bobby Ryan, Finowie rzucili się do ataku. Zamierzony efekt osiągnęli w 54 minucie, gdy krążek do bramki skierował kapitan zespołu Mikko Koivu. Zrobił to jednak łyżwą i zanim gol został uznany sędziowie musieli obejrzeć zapis wideo. Po brzegi wypełniona hala w Hartwall Arenia wpadła w euforię 8 sekund przed końcową syreną. Podanie Petri Kontiola na zwycięskie trafienie zamienił bohater tego meczu Jesse Joensuu.
USA - Finlandia 2:3 (0:0, 1:1, 1:2)
0:1 - Jesse Joensuu (Antti Pihlstrom, Lasse Kukkonen) '34
1:1 - Kyle Palmieri (Jeff Petry, Joey Crabb) '34
2:1 - Bobby Ryan (Justin Faulk, Craig Smith) '42
2:2 - Mikko Koivu (Jussi Jokinen, Valtteri Filppula) '54
2:3 – Jesse Joensuu (Petri Kontiola) '60
Składy:
USA: Howard (Bachman) - Johnson, Fowler, Atkinson, Stastny, Pacioretty - Goligoski, Faulk, Ryan, Okposo, Smith - Petry, Butler, Lasch, Abdelkader, Palmieri - Braun, Crabb, Slater, Dwyer, Thompson.
Finlandia: Vehanen (Ramo) - Maenpaa, Hietanen, Koivu, Jokinen, Filppula - Vaananen, Jarvinen, Pesonen, Immonen, Granlund - Kukkonen, Jaakola, Kiiskinen, Kapanen, Komarov - Niskala, Joensuu, Kontiola, Pyorala, Pihlstrom.
Kary: USA - 2, Finlandia – 0.
Sędziowie: Bulanov, Olenin (Rosja),
MŚ w hokeju: USA za burtą!
Do sporej niespodzianki doszło w trzecim, ćwierćfinałowym pojedynku Mistrzostw Świata. Faworyzowani Amerykanie przegrali bój o półfinał ze współgospodarzami turnieju. Co ciekawe, 4 dni wcześniej gładko pokonali Finów 5:0.