Zawodnicy z Torunia większość punktów zdobywają na Tor-Torze. Na wyjazdach wiedzie im się różnie, choć potrafili sprawić problemy mistrzowi Polski czy ograć GKS Tychy na Śląsku. Niemniej jednak zmiana trenera w zespole z północy polski jak na razie nie przyniosła wymiernych efektów. Zespół beniaminka utknął na przedostatnim miejscu w tabeli i raczej będzie ciężko odrobić mu 14 punktową stratę do ekipy Zagłębia Sosnowiec. Zamiast patrzeć do góry zawodnicy Jaroslava Lehockego muszą uważać aby na ostatniej prostej nie minął ich zespół Szarotek. Co prawda w ostatnich pojedynkach tych drużyn Nesta wygrała i w Nowym targu i w Toruniu, ale zespół Jacka Szopińskiego od początku roku prezentuje się dużo lepiej.
Widać, że zespół Podhala dobrze przepracował blisko miesięczną przerwę w rozgrywkach. Od początku 2012 roku Szarotki prezentują się dobrze na lodzie, ale zarówno w meczu z GKS Tychy jak i JKH GKS Jastrzębie zespołowi zabrakło szczęścia. Wreszcie w derbach Małopolski nowotarżanie niespodziewanie pokonali Comarch Cracovię na jej lodowisku. Co prawda potem nie sprostali u siebie sosnowiczanom, ale zdołali zmniejszyć różnicę punktową do Nesty. W tej chwili od przedostatniego miejsca w tabeli dzielą ich zaledwie 4 oczka. 3 z nich będzie można odrobić już we wtorkowym pojedynku. Największą bolączka trenera Szopińskiego są kontuzje w drużynie, ale sympatyczny szkoleniowiec zdążył się już z tym pogodzić.
Spotkanie tych drużyn rozpocznie się we wtorek, 31 stycznia, o godzinie 18.