Bez niespodzianki w Jastrzębiu - relacja ze spotkania JKH GKS Jastrzębie - MMKS Podhale Nowy Targ

Gładkie zwycięstwo odnieśli hokeiści JKH GKS Jastrzębie nad Podhalem Nowy Targ. Po tej wygranej jastrzębianie awansowali na drugie miejsce w tabeli Polskiej Ligi Hokejowej. Bardzo dobre spotkanie rozegrali Maciej Urbanowicz i Błażej Salamon, którzy zdobyli po dwie bramki.

Już w pierwszej minucie spotkania gospodarze potwierdzili przedmeczowe przypuszczenia i wyszli na prowadzenie po precyzyjnym uderzeniu Macieja Urbanowicza. Kolejne minuty to zdecydowana przewaga podopiecznych Jiriego Reznara, którzy jednak przez długi czas nie potrafili podwyższyć prowadzenia mimo nadarzających się okazji. Sytuacja ta zmieniła się w 19. minucie, kiedy to w odstępie kilkudziesięciu sekund Tomasz Rajski skapitulował dwa razy. Najpierw po raz drugi na listę strzelców ponownie wpisał się Urbanowicz, który kompletnie osamotniony otrzymał krążek tuż przed nowotarską bramką i ze stoickim spokojem ulokował go w okienku. 26 sekund później po dwójkowej akcji Szymona Marca i Błażeja Salamona, ten pierwszy uwolnił się spod opieki obrońcy i nie dał szans Rajskiemu na skuteczną interwencję.

W drugiej tercji do głosu doszli również goście, ale Kamil Kosowski zdołał powstrzymać strzały Marka Puławskiego i Piotra Kmiecika. W 32. minucie świetną okazję do zdobycia kontaktowej bramki miał Bartłomiej Nepauer, ale sytuacji sam na sam z Kosowskim, lepszy okazał się bramkarz JKH GKS. W odpowiedzi mieliśmy powtórkę z pierwszej tercji i w odstępie 14 sekund na tablicy wyników widniał już wynik 5-0. Czwartą bramkę zdobył, rozgrywający bardzo dobre zawody Filip Drzewiecki, a chwilę później płaskim strzałem Rajskiego pokonał po raz drugi Salamon. W 34. minucie na swoją drugą bramkę w tym spotkaniu szansę miał Szymon Marzec, ale nie wykorzystał rzutu karnego, posyłając krążek nad poprzeczką. Minutę przed końcem drugiej odsłony Mariusz Jastrzębski zdobył, jak się później okazało, honorową bramkę dla Podhala.

Ostatnia tercja nie przyniosła zbyt dużych zmian. Na lodzie w dalszym ciągu dominowali gospodarze, którzy swoją przewagę potwierdzili dwoma bramkami. Podobnie jak w dwóch poprzednich tercjach, również i w trzeciej jastrzębianie zdobyli oba gole w odstępie kilkudziesięciu sekund. W 47. minucie skuteczną dobitką po strzale Kamila Górnego popisał się Richard Bordowski, a 42 sekundy później precyzyjnym strzałem z backhandu wynik ustalił Marcin Słodczyk. Gdy wydawało się, że nic więcej ciekawego w tym spotkaniu się nie wydarzy, na kilka sekund przed końcem spotkania doszło do bójki między Marcem i Rajskim. Obaj zawodnicy zostali "nagrodzeni" karami meczu. Dzięki temu zwycięstwu JKH GKS Jastrzębie awansował na pozycję wice-lidera tabeli.

- Mamy problem z grą na wyjazdach, u siebie gramy trochę lepiej. Dzisiaj większość meczu zagraliśmy w miarę poprawnie, ale zdarzały się takie przestoje, gdzie tracimy szybko gol po golu. Mamy cały czas kłopoty kadrowe. Drużyna została całkowicie osłabiona przed sezonem, a teraz na domiar złego wypadło nam czterech zawodników podstawowych i musimy się posiłkować juniorami, więc wiadomo, że nie dadzą rady od razy grać na poziomie seniorskim. Przykro przegrywać mecze w takich rozmiarach, ale wydaje mi się, że dzisiaj mogło być lepiej, bo te bramki, które podostawaliśmy, padły po dość prostych błędach - komentował po spotkaniu trener Podhala Nowy Targ, Jacek Szopiński.

JKH GKS Jastrzębie - MMKS Podhale Nowy Targ 7:1 (3:0, 2:1, 2:0)

1:0 - Maciej Urbanowicz (Richard Kral) 1

2:0 - Maciej Urbanowicz (Marcin Słodczyk) 19

3:0 - Błażej Salamon (Szymon Marzec, Filip Drzewiecki) 19

4:0 - Filip Drzewiecki (Richard Kral, Richard Bordowski) 32

5:0 - Błażej Salamon (Filip Drzewiecki) 32

5:1 - Mariusz Jastrzębski 39

6:1 - Richard Bordowski (Kamil Górny) 47

7:1 - Marcin Słodczyk (Maciej Urbanowicz) 48

Składy:

JKH GKS Jastrzębie: Kosowski (M. Elżbieciak - nie zagrał) - Ivicic, Górny, Kulas, Kral, Bordowski - Dąbkowski, Rompkowski, Urbanowicz, Słodczyk, Kogut - Labryga, Bryk, Marzec, Salamon, Drzewiecki - Pastryk, Owczarek, Szczurek, Kąkol, Strużyk.

MMKS Podhale Nowy Targ: Rajski (od 59:48 - Niesłuchowski)- Cecuła, Łabuz, Ziętara, Bomba, Różański - W. Bryniczka, Dutka, Kmiecik, Neupauer, Ćwikła - Gacek, Landowski, Michalski, Jastrzębski, Szumal - Puławski, Budaj, Tylka.

Kary: JKH - 33 minuty (w tym kara meczu dla Szymona Marca), MMKS - 45 minut (w tym kara meczu dla Tomasza Rajskiego oraz 10 minut dla Mariusza Jastrzębskiego).

Sędziowali: Zbigniew Wolas oraz Sławomir Szachniewicz, Wojciech Moszczyński.

Widzów: 1000.

Źródło artykułu: