Komisarek ma problemy z udem
Sztab szkoleniowy Toronto Maple Leafs nie będzie mógł skorzystać przez trzy tygodnie z usług defensora Mike'a Komisarka. Hokeista w pojedynku przeciwko Detroit Red Wings (5:1) zderzył się z Toddem Bertuzzim. W wyniku tego zdarzenia obrońca doznał kontuzji.
Teraz władze kanadyjskiego klubu ujawniły, iż gracz drużyny z Ontario nabawił się urazu mięśnia czworogłowego uda. Lekarze przewidują, że defensor będzie dochodził do pełni sił przez około trzy tygodnie. Komisarek w aktualnym sezonie wystąpił w 16 meczach, w których nie zdobył ani jednego punktu w klasyfikacji kanadyjskiej.
Szefowie klubu z NHL w miejsce kontuzjowanego zawodnika zdecydowali się sięgnąć po Carla Hunnarosona z Toronto Marlies (AHL).
Coraz dłuższa lista kontuzjowanych w Penguins
We wtorek zespół Pittsburgh Penguins doznał porażki na wyjeździe w meczu z Boston Bruins (0:3). Jednak nie jest to jedyne zmartwienie trenera Dana Bylsmy. Już w pierwszej tercji wspomnianego spotkania urazu doznał obrońca Brooks Orpik.
Władze klubu ujawniły tylko, że chodzi o kontuzję dolnej części ciała. Defensor nie pojawi się na lodowisku przez około dwa tygodnie. Hokeista w trakcie aktualnego sezonu zagrał w 18 meczach, w których zaliczył 6 asyst.
Trzeba wspomnieć, iż w chwili obecnej w kadrze Pittsburgh Penguins na urazy narzekają też tacy zawodnicy jak: Maxime Talbot, Kris Letang, Jewgienij Małkin (wszyscy odczuwają kłopoty z ramieniem), Siergiej Gonczar (doznał złamania lewego nadgarstka) oraz Tyler Kennedy (nie ujawniono przyczyny niedyspozycji).
Knuble doznał złamania
W piątek wieczorem hokeiści Washington Capitals pokonali w stosunku 3:1 drużynę Minnesota Wild. Jednak tego meczu mile wspominać nie będzie prawoskrzydłowy Mike Knuble, który w wyniku starcia z Markiem Židlickým wpadł do bramki rywali i złamał palec.
Sztab medyczny stołecznego klubu orzekł, iż gracz odpocznie od hokeja przez trzy bądź nawet cztery tygodnie. Zawodnika czeka teraz operacja. W aktualnym sezonie strzelił on 5 bramek i zaliczył ponadto 10 asyst.
Wiceprezes NHL ujawnił, że ma raka
Wiceprezydent NHL, Mike Murphy ujawnił w rozmowie ze stacją radiową Fan 590, że sześć tygodni temu wykryto u niego ziarnicę złośliwą, zwaną również chorobą Hodgkina.
Murphy, który w przeszłości w roli trenera prowadził Maple Leafs oraz Los Angeles Kings, w chwili obecnej poddawany jest chemioterapii, a potem czeka go naświetlanie.
- Jeśli będę miał szczęście, to do początku play-off uwolnię się od raka - stwierdził działacz NHL. Warto wspomnieć, iż w przeszłości zwycięstwo w walce z chorobą nowotworową układu chłonnego odnieśli Saku Koivu (gracz Anaheim Ducks) i Mario Lemieux (legenda Pittsburgh Penguin).