Legendarny sportowiec zwrócił się do Sabalenki. "To tylko twoja decyzja"

PAP / Michal Kamaryt / Dominik Hasek
PAP / Michal Kamaryt / Dominik Hasek

"Takie pytania należy zadać Sabalence, Owieczkinowi i wszystkim rosyjskim i białoruskim sportowcom po każdym meczu!" - grzmi legendarny czeski hokeista Dominik Hasek. Ten uderza w białoruską tenisistkę oraz... władze zawodowej ligi NHL.

W swojej karierze Dominik Hasek dwukrotnie sięgał po Puchar Stanleya w zawodowej lidze hokeja NHL. Był gwiazdą nie tylko całej ligi, ale i reprezentacji Czech, z którą zaliczył cztery turnieje olimpijskie.

Teraz, na sportowej emeryturze, korzysta ze swojej popularności i punktuje rosyjskich i białoruskich sportowców. Temat jest oczywisty: wojna w Ukrainie.

I zachowanie Aryny Sabalenki z Roland Garros nie mogło umknąć jego uwadze. O co chodzi? Białorusinka nie wzięła udziału w konferencji prasowej. Oficjalny powód? Troska o swoje zdrowie psychiczne.

ZOBACZ WIDEO: Awantura w Moskwie. Jurkowski zdradza, co się działo po walce Błachowicza

A o co chodziło naprawdę? Sabalenka chciała uniknąć kolejnych pytań o wojnę. W komentarzu przyznała, że zdaje sobie sprawę z faktu, że musi odpowiadać na takie pytanie, ale na jednej z wcześniejszych konferencji robiąc to... nie czuła się bezpiecznie.

Hasek szybko uderzył. "Nareszcie! Jeśli dla mediów życie jest ważniejsze niż jakikolwiek mecz, to takie pytania należy zadać Sabalence, Owieczkinowi i wszystkim rosyjskim oraz białoruskim sportowcom po każdym meczu!" - napisał Hasek w mediach społecznościowych.

"Pani Sabalenko, kobieta na twoim miejscu może uratować tysiące istnień dzięki właściwej odpowiedzi" - oznajmił w innym komentarzu. "Tylko od Ciebie zależy czy potępisz zbrodnie, czy usprawiedliwisz i znajdziesz alibi. To tylko twoja decyzja" - dodał.

58-latek uważa, że przede wszystkim rosyjskim sportowcom należy zadawać pytania polityczne, dlatego wymienił też Aleksandra Owieczkina, jedną z największych gwiazd rosyjskiego hokeja, obecnie zawodnika Washington Capitals.

Hasek nie może pojąć, jak władze NHL mogły dopuścić do swobodnej gry Rosjan w lidze. Przyznał nawet, że za takie decyzje "NHL musi zapłacić Ukrainie miliardy dolarów". Nie był również w stanie pojąć, jak można było dopuścić do sytuacji, gdzie podczas Meczu Gwiazd NHL Owieczkin wziął udział w jednym z konkursów ze swoim synem.

"NHL sięgnęła dna! Pozwolenie na występ Owieczkina podczas All-Star to naplucie w twarz ok. 500 zabitych, tysiącom rannych i dziesiątkom tysięcy porwanych ukraińskich dzieci" - oznajmił Hasek.

Zobacz także:
Po pokonaniu Polki zapytano Rosjankę o wojnę. "Tylko tyle mogę powiedzieć"
Sensacyjnie pokonała Rosjankę. Wszyscy mówią o jej stroju