Kubica, Vettel i inni. Kierowcy pod presją w roku 2019
Łukasz Kuczera
Rosjanin, podobnie jak Kubica, wraca do F1 po przerwie. Tyle że znacznie krótszej, bo trwającej nieco ponad rok. Kwiat dorobił się pseudonimu "Torpeda", bo kilkukrotnie doprowadził do fatalnych wypadków, które wynikały z nieprzemyślanej jazdy. Teraz stanie przed szansą udowodnienia, że się zmienił.
Tak przynajmniej twierdzą szefowie Toro Rosso, którzy zaufali mu po raz drugi. Pozytywną opinię kierowcy z Ufy dało też kierownictwo Ferrari. Rosjanin w roku 2018 pracował bowiem w symulatorze w Maranello, gdzie dał się poznać jako bardzo sumienny i spokojny człowiek.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Piotr Wyrzycki Zgłoś komentarzWydźwignąć? Odjechał... Co to za język?!!