Palmer już drży przed Kubicą. Zobacz memy po wizycie Roberta Kubica na Monzy (foto)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niespodziewana wizyta Roberta Kubicy w padoku F1 podczas weekendu GP Włoch wzbudziła spore zainteresowanie mediów. Polak testujący wcześniej z powodzeniem bolid Renault tym razem pojawił się w neutralnych barwach.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

Bezlitośni kibice zauważyli, że na Monzy Robert Kubica mógł po raz pierwszy z bliska obserwować Jolyona Palmera, kierowcę Renault, który typowany jest do opuszczenia zespołu i oddania swojej posady właśnie Polakowi.

2
/ 6

Jolyon Palmer nie mógł czuć się bezpieczny widząc jak pewnie po padoku F1 przechadza się Robert Kubica, realny kandydat do jego zastąpienia w 2018 roku.

3
/ 6

Dziennikarze zwrócili uwagę na fakt, że Kubica przybył na Monzę mając na sobie cywilne ubiór, nie reprezentujący Renault, które ma być głównym zespołem zainteresowanym Polakiem.

4
/ 6

W trakcie wyścigu gorsze chwile zdarzały się Jolyonowi Palmerowi. Na Twitterze wytykano Brytyjczykowi każdy kolejny błąd przypominając, że gdzieś w tle wszystko obserwuje Kubica.

5
/ 6

Miesiąc po testach na Węgrzech wciąż nie wiemy jaka przyszłość czeka teraz Roberta Kubicę. Oby nie przyszło nam czekać zbyt długo na odpowiedź na to pytanie.

ZOBACZ WIDEO Olbrzymie problemy Hołowczyca. "Trochę szkoda, bo pokazałem, że nadal potrafię szybko jeździć"

6
/ 6

Po zakończeniu wyścigu pojawił się miły akcent związany z Robertem Kubicą i rozgłosem jaki zyskał ponownie po powrocie do bolidu F1. Przy podium włoscy kibice tradycyjnie wywiesili ogromną flagę Ferrari, obok której dumnie powiewała biało-czerwona flaga z nazwiskiem naszego rodaka.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)