Taktyczne szachy na Imoli. Ciekawa sytuacja w F1 przed sprintem

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: George Russell
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: George Russell

Niezwykle ciekawy okazał się drugi trening F1 przed GP Emilia Romagna. Po piątkowych ulewach, nad Imolą zaświeciło słońce. To dało kierowcom 60 minut na przetestowanie strategii i opon przed sprintem kwalifikacyjnym. Najszybszy był George Russell.

Łukasz Kuczera z Imoli

Piątkowe treningi i kwalifikacje Formuły 1 na Imoli odbywały się w strugach deszczu. Dla kierowców i ekip była to o tyle trudna sytuacja, że w ten weekend sprawdzany jest nowy format wyścigowy - ze sprintem kwalifikacyjnym. Oznacza to, że zespoły F1 po ukończeniu czasówki nie mogą wprowadzać znaczących zmian w swoich bolidach. Tymczasem prognozy na sobotę zapowiadały słońce i wyższą temperaturę.

O poranku zapowiedzi synoptyków sprawdziły się, bo w rejonie Emilia Romagna pojawiło się piękne i czyste niebo. Stało się zatem jasne, że drugi trening i sprint kwalifikacyjny F1 odbywać się będą w zupełnie innych warunkach.

W tej sytuacji byliśmy świadkami taktycznych szachów przed sprintem. Ferrari postawiło na sprawdzanie tempa i zużycia pośrednich opon na długich przejazdach, podczas gdy Red Bull Racing postawił na najbardziej miękką mieszankę. To kluczowy wybór przed sprintem, którego zwycięzca zgarnie 8 punktów do klasyfikacji F1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szalała na wakacjach. I to jak!

Jeśli startujący z pole position Max Verstappen założy miękkie opony, dysponować będzie na pierwszych okrążeniach niezłym tempem, ale problemem mogą okazać się ostatnie okrążenia sprintu. Taktyka sprawdzana przez Ferrari wydaje się być ostrożniejsza, ale w ostateczności Charlesowi Leclercowi może zabraknąć czasu, by dogonić w sprincie Holendra.

Podczas gdy Ferrari i Red Bull zajęły się strategią pod kątem sprintu, świetnym okrążeniem popisał się George Russell. Z czasem 1:19.457 kierowca Mercedesa okazał się najszybszy w stawce F1, co bez wątpienia ucieszy sympatyków ekipy z Brackley.

Powody do zmartwień mają za to Daniel Ricciardo i Valtteri Bottas, którzy nie pokonali mierzonego okrążenia w ostatnim treningu F1. U Australijczyka doszło do problemów z silnikiem, w bolidzie Fina powtórzyły się kłopoty z układem wydechowym.

F1 - GP Emilia Romagna - 2. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. George Russell Mercedes 1:19.457
2. Sergio Perez Red Bull Racing +0.081
3. Charles Leclerc Ferrari +0.283
4. Lewis Hamilton Mercedes +0.535
5. Fernando Alonso Alpine +0.717
6. Carlos Sainz Ferrari +0.801
7. Max Verstappen Red Bull Racing +0.914
8. Yuki Tsunoda Alpha Tauri +0.924
9. Pierre Gasly Alpha Tauri +0.982
10. Guanyu Zhou Alfa Romeo +1.041
11. Alexander Albon Williams +1.134
12. Kevin Magnussen Haas +1.283
13. Mick Schumacher Haas +1.520
14. Lance Stroll Aston Martin +1.692
15. Sebastian Vettel Aston Martin +1.698
16. Esteban Ocon Alpine +1.722
17. Nicholas Latifi Williams +1.806
18. Lando Norris McLaren +4.364
19. Daniel Ricciardo McLaren bez czasu
20. Valtteri Bottas Alfa Romeo bez czasu

Czytaj także:
Gorąco w Mercedesie. Lewis Hamilton stracił nerwy
Rosjanie skazani na piractwo. Kolejny kontrakt telewizyjny rozwiązany

Komentarze (0)