GP Australii nie układa się po myśli kierowców Aston Martina. W piątek doszło do awarii silnika w bolidzie Sebastiana Vettela, a konieczność wymiany jednostki napędowej sprawiła, że stracił całą sesję treningową Formuły 1. W sobotę nie było lepiej. W porannym treningu Niemiec mocno rozbił bolid, a kilkanaście minut później to samo zrobił Lance Stroll.
Konieczność odbudowania bolidów sprawiła, że Vettel i Stroll nie mogli rozpocząć o czasie kwalifikacji do GP Australii. Maszyna Kanadyjczyka została naprawiona niemal w ostatniej chwili. Jednak przejazd 23-latka szybko dobiegł końca.
Kierowca Aston Martina na okrążeniu wyjazdowym wyprzedził Nicholasa Latifiego, po czym po chwili nagle zwolnił. Reprezentant Williamsa nie wiedział, co w tej sytuacji zrobić i zaczął wyprzedzać młodszego rodaka. Wtedy też Stroll wykonał ruch kierownicą i doprowadził do potężnego zderzenia.
- Co to było?! - pytał Latifi przez radio, dla którego początek sezonu 2022 jest niezwykle nieudany. Kierowca Williamsa zaliczał też poważne wypadki podczas wcześniejszych weekendów F1 w Bahrajnie i Arabii Saudyjskiej. Wypadkiem z sobotnich kwalifikacji wstrząśnięty był też Stroll, który z kolei oskarżał Latifiego o kontakt.
Incydentem z udziałem Latifiego i Strolla po kwalifikacjach do GP Australii zajmą się sędziowie. Dla obu kierowców to zdarzenie było równoznaczne z odpadnięciem w Q1. Zyskał za to Vettel. Przerwanie sesji kwalifikacyjnej na kilka minut, wynikające z konieczności oczyszczenia toru, dało mechanikom Aston Martina dodatkowy czas na naprawę bolidu 34-latka. Dzięki temu Vettel w ogóle pojawił się w akcji. Były mistrz świata F1 nie zdołał jednak awansować do Q2.
Both Stroll and Latifi are out of the car and okay
— Formula 1 (@F1) April 9, 2022
Just over two minutes remain on the paused Q1 clock#AusGP #F1 pic.twitter.com/PvyZJ7ehe6
Czytaj także:
Połączenie dwóch gigantów w F1? Spekulacje nabrały na sile
Bezradność w Mercedesie. Walka o tytuł w F1 poza zasięgiem?
ZOBACZ WIDEO: Czy reprezentacja Polski wyjdzie z grupy na MŚ? "Wreszcie nie jesteśmy w łatwej grupie"