Nadal nie milkną echa tego, co wydarzyło się w GP Abu Zabi. Tytuł mistrzowski powędrował na konto Maxa Verstappena, ale Mercedes będzie próbował uzyskać korzystny dla siebie werdykt poza torem. Jeszcze w niedzielę niemiecki zespół złożył dwa protesty, a gdy te zostały odrzucone, zapowiedział wniesienie apelacji.
Część brytyjskich mediów jest zdania, że decyzje dyrekcji wyścigu w końcówce GP Abu Zabi sprawiły, że Lewis Hamilton został "okradziony" z tytułu mistrzowskiego. Z takimi twierdzeniami nie zgadza się jednak Bernie Ecclestone.
- To kompletny nonsens, głupota - powiedział były szef F1, zdaniem którego Mercedes powinien zrezygnować z dalszej walki ws. zmiany wyników GP Abu Zabi.
ZOBACZ WIDEO: Rewolucja w F1. Robert Kubica mówi o tym, co nas czeka
- Myślę, że najgorsza rzecz, jaką mogliby zrobić, to kontynuowanie apelacji. Przez to wyglądają na takich, co nie potrafią przegrywać - dodał Ecclestone w rozmowie ze Sky Sports.
Zdaniem 91-latka, decyzje Michaela Masiego o wznowieniu rywalizacji na okrążenie przed końcem wyścigu i zgoda na oddublowanie się części samochodów były "czymś właściwym".
- Takie rzeczy zdarzają się w tym sporcie cały czas. Nie sądzę, aby istniały powody, by obwiniać dyrektora wyścigowego F1. Zrobił dokładnie to, co było słuszne. Gdyby wyścig zakończył się za samochodem bezpieczeństwa, to wszyscy narzekaliby, że Masi podjął złą decyzję, że to było szalone - zakończył Ecclestone.
Czytaj także:
Prawnik ostrzega FIA. Dojdzie do zmiany wyników w F1?
"Zbolałe przegrywy". Red Bull atakuje Mercedesa