- Balans jest do bani. Tym bolidem nie da się jeździć - narzekał w trakcie pierwszego treningu Formuły 1 przed GP Portugalii Lewis Hamilton, który sporą część sesji stracił u mechaników i nie było widać efektów zmian wprowadzonych w jego maszynie.
Jednak już popołudniowa sesja na torze Portimao była znacznie lepsza dla aktualnego mistrza świata F1. Hamilton podczas symulacji kwalifikacji wykręcił najlepszy czas (1:19.837), co dało mu pierwszą pozycję. - Jest dobrze - komplementował też Brytyjczyk zachowanie opon podczas dłuższych przejazdów.
Nieznacznie wolniejszy od kierowcy Mercedesa w popołudniowej sesji był Max Verstappen. Holender stracił do Hamiltona 0,143 s. Mechanicy Red Bull Racing mają zatem pracę domową do odrobienia w piątkowy wieczór, aby w sobotnich kwalifikacjach rzucić wyzwanie Brytyjczykowi. Zwłaszcza że obu kierowców w klasyfikacji generalnej F1 dzieli ledwie jeden punkt (44:43).
Nieźle wypadło też Alpine. Francuski zespół zaskoczył pozytywnie, bo Fernando Alonso sklasyfikowany został na piątym miejscu, a tuż za nim znalazł się Esteban Ocon.
F1 - GP Portugalii - 2. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:19.837 |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.143 |
3. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.344 |
4. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.360 |
5. | Fernando Alonso | Alpine | +0.383 |
6. | Esteban Ocon | Alpine | +0.398 |
7. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.523 |
8. | Daniel Ricciardo | McLaren | +0.581 |
9. | Lance Stroll | Aston Martin | +0.590 |
10. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.679 |
11. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +0.721 |
12. | Lando Norris | McLaren | +0.920 |
13. | George Russell | Williams | +1.139 |
14. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +1.216 |
15. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +1.237 |
16. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.388 |
17. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +1.401 |
18. | Mick Schumacher | Haas | +1.700 |
19. | Nicholas Latifi | Williams | +2.018 |
20. | Nikita Mazepin | Haas | +2.801 |
Czytaj także:
Bottas nie odebrał telefonu Russella
Hamilton wzywa Facebooka i Twittera do reakcji
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi