Ledwie jeden trening musiał wystarczyć kierowcom Formuły 1, aby przygotować się do kwalifikacji do GP Emilia Romagna. Kwestie logistyczne sprawiły, że zespoły nie były w stanie dotrzeć na Imolę na czas i dlatego niemożliwe było rozegranie piątkowych sesji treningowych F1.
Mniejsza liczba czasu spędzonego na torze powinna sprzyjać niespodziankom, bo ekipy nie zdążyły zgromadzić wystarczającej ilości danych. Tymczasem w Q1 czy Q2 zabrakło sensacji. Bliski sprawienia miłej niespodzianki był Kimi Raikkonen, który znalazł się na jedenastym miejscu. Fin nie cieszył się zbyt długo, bo sędziowie anulowali jego czas z powodu przekroczenia limitów toru.
- Przysięgam, że byłem na tarkach. Nie wyjechałem poza tor - zarzekał się Raikkonen, ale sędziowie byli bezlitośni i kierowca Alfy Romeo odpadł w Q1. Czasy skasowano też Valtterowi Bottasowi i Alexandrowi Albonowi, przez co obaj musieli w końcówce Q1 drżeć o swoje pozycje.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak piękna Amerykanka dba o swoje ciało
Gorąco zrobiło się też Maxowi Verstappenowi w Q2. - Nie mam mocy. K..., nie mam mocy - krzyczał przez radio i sygnalizował awarię silnika w swoim bolidzie. Holender zjechał do garażu, a mechanicy Red Bull Racing w ekspresowym tempie wymienili świecę w jego maszynie. 23-latkowi udało się rzutem na taśmę wrócić do rywalizacji w Q2 i przedostać do finałowej części kwalifikacji.
Po raz kolejny w Q2 odpadł Sebastian Vettel. Niemiec nie potrafił znaleźć tempa, czego nie da się powiedzieć o jego koledze z Ferrari, bo Charles Leclerc nie miał najmniejszych kłopotów z awansowaniem do Q3. Byłemu mistrzowi świata skasowano najlepszy czas w Q2 i sklasyfikowany został na czternastym miejscu. Dla porównania, Leclerc w Q3 był siódmy.
Mogą się zmieniać tory czy warunki w F1, ale w sezonie 2020 nie ma mocnych na Mercedesa. Niemcy wygrali wszystkie sesje kwalifikacyjne w tym roku i na Imoli nie mogło być inaczej. Lewis Hamilton i Valtteri Bottas rozdawali karty w Q1 i Q2, po czym w Q3 lepszy dość niespodziewanie okazał się Fin. Bottas pokonał Hamiltona o ledwie 0,097 s.
GP Emilia Romagna - kwalifikacje - wyniki:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Q3 | Q2 | Q1 |
---|---|---|---|---|---|
1. | Valtteri Bottas | Mercedes | 1:13.609 | 1:14.585 | 1:14.221 |
2. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.097 | 1:14.643 | 1:14.229 |
3. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.597 | 1:14.974 | 1:15.034 |
4. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +0.893 | 1:14.681 | 1:15.183 |
5. | Daniel Ricciardo | Renault | +0.911 | 1:14.953 | 1:15.474 |
6. | Alexander Albon | Red Bull Racing | +0.963 | 1:14.745 | 1:15.402 |
7. | Charles Leclerc | Ferrari | +1.007 | 1:15.017 | 1:15.123 |
8. | Daniił Kwiat | Alpha Tauri | +1.087 | 1:15.022 | 1:15.412 |
9. | Lando Norris | McLaren | +1.205 | 1:15.051 | 1:15.274 |
10. | Carlos Sainz | McLaren | +1.302 | 1:15.027 | 1:15.528 |
11. | Sergio Perez | Racing Point | 1:15.061 | 1:15.407 | |
12. | Esteban Ocon | Renault | 1:15.201 | 1:15.352 | |
13. | George Russell | Williams | 1:15.323 | 1:15.760 | |
14. | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:15.385 | 1:15.571 | |
15. | Lance Stroll | Racing Point | 1:15.494 | 1:15.822 | |
16. | Romain Grosjean | Haas | 1:15.918 | ||
17. | Kevin Magnussen | Haas | 1:15.939 | ||
18. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | 1:15.953 | ||
19. | Nicholas Latifi | Williams | 1:15.987 | ||
20. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:16.208 |
Czytaj także:
Sergio Perez - transfer do Red Bulla albo koniec kariery?
Peter Sauber po latach ocenia swoje decyzje