F1. Dmitrij Mazepin ma nowy cel. Odbyły się rozmowy z Alpha Tauri

Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: Nikita Mazepin
Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: Nikita Mazepin

Dmitrij Mazepin rozpoczął rozmowy z kolejnym zespołem. Rosyjski miliarder chce umieścić w Alpha Tauri swojego syna - Nikitę. Zająłby on miejsce innego kierowcy z Rosji - Daniiła Kwiata.

Formuła 1 żyje ostatnimi ruchami Dmitrija Mazepina. Rosyjski miliarder, którego majątek wart jest ponad 7 mld dolarów, szuka zespołu dla swojego syna. Po ostatnich wyścigach Formuły 2 jest niemal przesądzone, że 21-letni Nikita w przyszłym roku będzie dysponować superlicencją i zgodą na jazdę w F1.

Mazepin w ostatnich dniach rozmawiał m.in. z Haasem i Williamsem. Jak poinformował włoski "Motorsport", przy okazji GP Rosji miliarder spotkał się z Helmutem Marko, który zarządza akademią talentów Red Bull Racing i ma sporo do powiedzenia w kwestii obsady miejsc w Alpha Tauri.

W spotkaniu z Mazepinem i Marko uczestniczył też Oliver Oakes. To były kierowca i członek akademii talentów Red Bulla, który ostatnio wyrobił sobie dobrą opinię w świecie królowej motorsportu jako szef zespołu HiTech. Jest to ekipa, jaką Mazepin nabył przed paroma laty, aby wspierać karierę swojego syna. To właśnie jej barw broni Nikita w Formule 2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co czuje Kubica, gdy ściga się w DTM? Zobacz film z wnętrza BMW

Początkowo mówiło się, że rozmowy w Soczi poświęcone były temu, jak spisują się kierowcy HiTech w niższych seriach wyścigowych. W Formule 3 w jej barwach startują bowiem członkowie akademii Red Bulla - Liam Lawson oraz Dennis Hauger. Tyle że ostatnia decyzja Hondy o opuszczeniu Formuły 1 po sezonie 2021 sprawia, że na dyskusje między Marko, Mazepinem a Oakesem trzeba spojrzeć nieco inaczej.

Do tej pory kandydatem do jazdy w Alpha Tauri w roku 2021 był bowiem Yuki Tsunoda. Honda miała bowiem naciskać na to, by w ramach współpracy dać szansę jazdy w F1 kierowcy z Japonii. Tsunoda w Formule 2 osiąga lepsze wyniki niż Mazepin, ale skoro Japończycy żegnają się z królową motorsportu, to młody Azjata musi zapomnieć o miejscu w zespole z Faenzy.

I tutaj pojawia się Mazepin ze swoją ofertą. Rosyjski miliarder chce wykorzystać fakt, że wyniki Daniiła Kwiata w Formule 1 pozostawiają sporo do życzenia. Mazepin może przy tym upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - Rosja nadal miałaby swojego kierowcę w F1, a równocześnie Alpha Tauri zyskałoby wsparcie finansowe. Pytanie, czy Marko da się przekonać do takiej formy współpracy, bo od lat Nikita nie jest uważany za zbyt duży talent.

Jednak jak podkreśla Roberto Chinchero z włoskiego "Motorsportu", priorytetem dla Mazepina pozostaje amerykański Haas, bo umieszczenie w nim swojego syna będzie łatwiejsze ze względu na oferowane pieniądze. Tyle że Amerykanie też mają szereg opcji do wyboru - m.in. Sergio Pereza, Nico Hulkenberga i członków akademii Ferrari.

Czytaj także:
Red Bull może wyprodukować własny silnik
Wyścig w Turcji jednak bez kibiców

Źródło artykułu: