W zeszłym roku Robert Kubica pojawił się na ulicach Gdyni, gdy organizowano tam Verva Street Racing. Polak wielokrotnie przejeżdżał ulicami nadmorskiego miasta, bawiąc przy tym polskich kibiców Formuły 1. W niedzielę Kubica znów pojawił się na drodze publicznej - tym razem w Warszawie.
O ile przed rokiem Kubica wykonywał jedynie kolejne okrążenia dla zabawy, o tyle tym razem miał jasny cel - mierzył się z Bartłomiejem Marszałkiem, który reprezentuje Orlen Team w motorowodnej F1H2O.
- Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek będę się ścigał z motorowodnym bolidem F1H2O, na dodatek w Warszawie! Bardzo podobał mi się format naszej rywalizacji z Bartkiem Marszałkiem, konfrontację tak bardzo odmiennych dyscyplin motorsportu są zawsze ciekawe. Muszę też przyznać, że mój rywal poprzeczkę zawiesił wysoko, ale wyniku naszej rywalizacji jeszcze nie zdradzę - przekazał Kubica.
ZOBACZ WIDEO Kto rządzi w parku maszyn PGG ROW-u i jaki wpływ przy ustalaniu składu ma prezes Mrozek?
Do rywalizacji z Kubicą odniósł się też Marszałek, który z powodu pandemii koronawirusa wciąż czeka na inaugurację sezonu w F1H2O. - Do zespołu Orlen Team dołączyłem na początku roku, ale wciąż nie miałem okazji, by wystartować w nowych barwach. Bardzo się cieszę, że w końcu pojawiła się wspaniała okazja. Możliwość uczczenia rocznicy bitwy, która rozegrała się w pobliżu mojego rodzinnego miasta jest dla mnie prawdziwym powodem do dumy. Nie spodziewałem się debiutu w tak wyjątkowych okolicznościach - ocenił Marszałek.
Pojedynek Kubicy i Marszałka to efektu projektu firmy Orlen, która sponsoruje obu sportowców. Gigant paliwowy z Płocka postanowił zorganizować nietypową akcję, by uczcić 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej.
- Orlen angażuje się w projekty, które upamiętniają najważniejsze wydarzenia historyczne. Chcemy docierać z przekazem do jak najszerszej grupy odbiorców, w tym szczególnie do młodego pokolenia. Dlatego składamy hołd bohaterom Bitwy Warszawskiej, która wpłynęła nie tylko na historię Polski, ale i całej Europy, w ciekawej, współczesnej odsłonie, angażując naszych czołowych sportowców. Wyniki ich wyjątkowej rywalizacji poznamy już w najbliższą sobotę – powiedział Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
Autorem muzyki do finalnej wersji nowego filmu wizerunkowego jest jeden z najbardziej rozpoznawanych na świecie współczesnych polskich kompozytorów Radzimir Dębski, pseud. Jimek. Obaj kierowcy wystąpili też w dedykowanych wydarzeniu kaskach w specjalnym, okolicznościowym malowaniu.
Projekt grafiki na kask dla Bartłomieja Marszałka przygotował Amadeusz Mierzwa. Autorem wzoru malowania na kask dla Roberta Kubicy oraz identyfikacji wizualnej wydarzenia jest wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, Patryk Hardziej.
Wyścig w sercu Warszawy nie został wcześniej zapowiedziany, a cały projekt utrzymywany był w ścisłej tajemnicy. Z wydarzenia powstała bogata relacja filmowa i
zdjęciowa, którą będzie można zobaczyć w 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej - już 15 sierpnia.
Dodatkowo obok polskich przedstawicieli świata Formuły 1, gościnny udział w wydarzeniu wzięła również Orlen Grupa Akrobacyjna Żelazny, która na niebie wykonała flagę Polski. W ramach upamiętania rocznicy Grupie Żelazny towarzyszył Boeing 737 "Marszałek Józef Piłsudski" należący do Polskich Sił Zbrojnych.
Czytaj także:
Mercedes nie zostanie w F1?
Hamilton nie zgadza się na obniżkę kontraktu