F1: Ferrari nadal z prawem weta. Williams nie jest z tego powodu zadowolony

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Sebastian Vettel
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Sebastian Vettel

Znamy coraz więcej szczegółów, jeśli chodzi o przepisy na rok 2021. Ferrari zachowa prawo weta i możliwość blokowania niekorzystnych zmian w Formule 1. To nie spodoba się Williamsowi, na co uwagę zwracają media.

W środę w Paryżu odbyło się spotkanie na szczycie F1, w którym oprócz szefów zespołów udział wzięli też przedstawiciele Liberty Media oraz FIA. W trakcie obrad odrzucono pomysł, by w Formule 1 odbywały się wyścigi kwalifikacyjne z odwróconą kolejnością (czytaj więcej o tym TUTAJ). Zatwierdzono za to sporą część zmian w przepisach technicznych (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Dla przyszłości F1 ważne jest to, że Ferrari zachowa prawo weta. Włosi posiadają je od lat i mogą blokować zmiany w królowej motorsportu, jeśli uważają je za niekorzystne dla całej dyscypliny.

Czytaj także: Ferrari szuka sposobu na pokonanie Mercedesa

Według informacji "Auto Bilda" i "La Gazetta dello Sport", utrzymanie prawa weta przez Ferrari mocno nie podoba się Williamsowi. Brytyjczycy nie potrafią zrozumieć, skąd bierze się wyróżnienie akurat włoskiej ekipy takim przywilejem. Zwłaszcza że sami należą do najbardziej utytułowanych zespołów w historii F1.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Cagliari - SPAL: przepiękny gol Nainggolana i zwycięstwo gospodarzy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Weto nie ma sensu i dla mnie jest głupie - mówiła w maju Claire Williams, gdy pojawiały się spekulacje, że Ferrari może zablokować cięcie wydatków w F1. Ostatecznie do tego nie doszło, bo Włosi zgodzili się na wprowadzenie limitów budżetowych w wysokości 175 mln dolarów na sezon.

Słowa Williams były nieprzypadkowe, bo stajnia z Grove dąży do wyrównania rywalizacji w F1 poprzez ograniczenie kosztów. Dość powiedzieć, że Brytyjczycy wydają na Formułę 1 dwa razy mniejsze pieniądze niż konkurenci z Maranello.

Czytaj także: Co Haas może zaoferować Kubicy?

Ferrari zachowa prawo do weta, ale w ograniczonym wymiarze. Włosi od roku 2021 będą mogli blokować zmiany w F1, jeśli będą one dotyczyć silników, zasad finansowych lub "istoty DNA". To nadal daje jednak stajni z Maranello dość szeroki wachlarz możliwości.

Źródło artykułu: