F1: Grand Prix Węgier. Williams poprawił się względem ubiegłego roku. George Russell dał powody do radości

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell

Świetny wynik George'a Russella w kwalifikacjach do Grand Prix Węgier sprawił, że Williams ma powody do zadowolenia. Po raz pierwszy w tym sezonie ekipa nie była najwolniejsza w stawce. Za sprawą jazdy Russella wyprzedziła Racing Point.

Do tej pory Williams regularnie kończył kwalifikacje na końcu stawki, a George Russell i Robert Kubica nawet nie byli w stanie podjąć walki z rywalami. Brytyjczyk i Polak mogli jedynie liczyć na pecha przeciwników.

W Grand Prix Węgier sytuacja uległa zmianie. Po raz pierwszy w tym sezonie była spora szansa na to, że Williams będzie posiadać swojego reprezentanta w Q2. Russell po zakończeniu swojego kwalifikacyjnego okrążenia wskoczył na 9. miejsce. Później na metę wpadali jednak inni i ostatecznie 21-latek został sklasyfikowany na 16. pozycji.

Czytaj także: Trudny przypadek Alfy Romeo. Kubica może spać spokojnie

Nawet jeśli Russell nie awansował do Q2, to kierowca z King's Lynn może się cieszyć, bo pozostawił za swoimi plecami rywali z Racing Point - Sergio Pereza i Lance'a Strolla. Oznacza to, że po raz pierwszy w tym sezonie Williams w sprawiedliwej walce pokonał rywali na torze.

ZOBACZ WIDEO: Rajd Polski: Habaj najlepszy w RSMP. Marczyk nadal liderem mistrzostw

Williams na Węgrzech nie jest też czerwoną latarnią, jeśli chodzi o poprawę czasów względem 2018 roku. Za sprawą Russella zespół może się pochwalić lepszym wynikiem o 1,529 s. Gorsze pod tym względem są m.in. Renault (1,189 s) czy Ferrari (1,127 s).

Czytaj także: Romain Grosjean pewny pozostania w F1 do końca sezonu

Za wzór można uznać McLarena, który w porównaniu do roku 2018 przyspieszył na Hungaroringu aż o 2,408 s. Brytyjczycy w obecnej kampanii regularnie notują największe wzrosty, co tylko dowodzi temu, że model MCL34 jest znacznie lepszy od poprzednika.

Poprawa czasu na Hungaroringu względem ubiegłego roku:

Lp.ZespółPoprawa
1. McLaren -2,408
2. Alfa Romeo -2,335
3. Red Bull Racing -2,231
4. Haas -1,888
5. Mercedes -1,639
6. Williams -1,529
7. Toro Rosso -1,452
8. Racing Point -1,403
9. Renault -1,189
10. Ferrari -1,127
Źródło artykułu: