Robert Kubica do rywalizacji w Formule 1 powrócił po ośmiu latach. Najpierw był kierowcą rezerwowym, to właśnie wtedy zaimponował swoim poziomem wiedzy technicznej oraz informacjami zwrotnymi, które przekazywał inżynierom. To doprowadziło do jego sukcesu w zdobyciu miejsca w zespole, jako kierowca.
Claire Williams w rozmowie z Motorsportweek.com wyjawiła, że Williams wiedział, jak będzie wyglądać na tle pozostałych ekip. Wykorzystanie mocnych stron Kubicy, jego opinii oraz umiejętności współpracy z inżynierami było kluczowym powodem podpisania go.
Czytaj też:
-> F1: Matthew Carter ocenił Roberta Kubicę. "Nie wydaje mi się, aby robił coś złego"
-> F1. Robert Kubica przekazał dobre informacje. Będą zmiany w bolidzie Williamsa
- Jednym z powodów, dla których chcieliśmy wprowadzić Roberta do zespołu było to, że w ubiegłym sezonie wykonał świetną robotę jako kierowca rezerwowy. Widzieliśmy jego siłę oraz umiejętności techniczne - podkreśliła Claire Williams.
ZOBACZ WIDEO: #Newsroom. W studiu Robert Kubica i prezes Orlenu
Zespół bardzo chciał, żeby kierowcą był ktoś, kto pomoże w rozwoju. - Chodziło o przetłumaczenie tego, co dzieje się w bolidzie tak, żeby inżynierowie wiedzieli o co chodzi - podkreśliła szefowa.
- Był nieoceniony, pomógł zwiększyć wydajność, którą widzimy w naszych silnikach w tym sezonie - dodała.
Claire Williams pochwaliła Kubicę za determinację w walce o bycie lepszym. - Niesamowicie ciężko pracuje, jest bardzo na tym skupiony - zakończyła.