Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w okresie letnim Williams ma wprowadzić szereg poprawek do swojego samochodu. Część z nich zobaczymy w Grand Prix Wielkiej Brytanii już w ten weekend, kolejne zostaną zamontowane w modelu FW42 przy okazji Grand Prix Niemiec pod koniec lipca.
- To nie będą znaczące zmiany, ale ważne jest, abyśmy wprowadzali nowinki regularnie. Gdy będziemy mieć więcej nowych części, będziemy wiedzieć czego się spodziewać. Miejmy nadzieję, że pójdziemy w dobrym kierunku - powiedział Robert Kubica na czwartkowym briefingu z dziennikarzami, a jego słowa cytuje "Motorsport Week".
Czytaj także: Matthew Carter ocenił występy Roberta Kubicy
Kubica w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że modyfikacje mają poprawić docisk w samochodzie Williamsa, bo to główny problem tegorocznej maszyny.
Jeden z reporterów zapytał Polaka o to, czy ekipa najgorsze problemy ma już za sobą. - Myślę, że w F1 wszyscy ciężko pracują i wprowadzają poprawki do swoich samochodów. Miejmy nadzieję, że dla nas to początek drogi ku lepszemu. Tak jak powiedziałem, modyfikacje nie są ogromne, ale są bardzo ważne. Miejmy nadzieję, że będą nam dostarczać to, czego potrzebujemy - ocenił Kubica.
Czytaj także: 50 lat Williamsa w F1. Smuty jubileusz Brytyjczyka
- Jeśli okaże się, że wszystko idzie zgodnie z planem, to będziemy na dobrej drodze. Wtedy powinniśmy krok po kroku poprawiać samochód i jego osiągi - podsumował Kubica.
ZOBACZ WIDEO: Wkurzony Robert Kubica. Wtedy przeklina po włosku