Wnuczek dwukrotnego mistrza świata, Emersona Fittipaldiego, dołączył do Haasa jako kierowca rozwojowy. Pierwsze okrążenia w barwach amerykańskiego teamu przejechał w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
McLaren ma problem z paliwem. Czytaj więcej!
Fittipaldi zasiądzie za sterami modelu VF-19 również w Barcelonie. Etatowi zawodnicy ekipy Gunthera Steinera, Kevin Magnussen i Romain Grosjean rozpoczną testy w Katalonii. Do nich należeć będą dwa pierwsze dni. W środę po południu Grosjeana zastąpi młody Brazylijczyk, który jeździć będzie także w czwartek w porannej sesji.
- Danie szansy Fittipaldiemu to działanie w ramach rozwoju programu symulatorowego. Staramy się go ulepszać. Brazylijczyk ma za zadanie porównać, czy działanie symulatora odpowiednio odwzorowuje zachowanie prawdziwego bolidu - powiedział Gunther Steiner, szef Haasa.
ZOBACZ WIDEO Daniel Obajtek do Kubicy: Mistrzu, jesteś wielki, niepokonany. Jesteś narodową dumą!
Mercedes chce się pozbyć słabego punktu. Czytaj więcej!
Sam kierowca jest zachwycony takim obrotem sprawy. - Nie mogę się doczekać testów. Miałem okazję jeździć już pod koniec sezonu 2018. Teraz porównam nowy samochód z poprzednim modelem. Głównym celem jest dopracowanie maszyny na tyle, na ile jest to możliwe. Będzie bardzo wiele aspektów do rozwinięcia i poprawy - powiedział Fittipaldi.
Racing Point może opuścić pierwszy dzień testów. Czytaj więcej!
- Moim celem jako zawodnika jest pojechanie tak szybko, jak tylko się da. Głównym zdaniem jest zebranie jak najwięcej informacji dla teamu, doradzenie i przekazanie swojego zdania. To niezwykle ważne dla rozwoju samochodu - zakończył.