Renault pokazało światu nowy samochód. Francuzi chcą zbliżyć się do czołówki F1

Łukasz Kuczera: Rakieta Williamsa. Nowy samochód, nowe nadzieje (komentarz)

Rok 2019 ma być bardzo ważny dla Renault, bo zespół z Enstone chce zmniejszyć dystans do czołowej trójki w Formule 1. W tym celu Francuzi pozyskali Daniela Ricciardo, którego we wtorek mogliśmy po raz pierwszy oficjalnie zobaczyć w nowych barwach. Drugim kierowcą Renault pozostanie Nico Hulkenberg.

Poznaj nowego sponsora Williamsa. Czytaj więcej!

- Czujemy się gotowi i uważamy, że nadszedł właściwy moment, aby pokazać wszystkim, co działo się w Renault w ciągu ostatnich trzech lat. Jesteśmy dumni z wykonanej przez nas pracy. Gdy spacerujesz po fabryce w Enstone, możesz poczuć pasję i oddanie wyścigom - powiedział Cyril Abiteboul, szef francuskiego teamu.

W ostatnich miesiącach w Renault doszło bowiem do sporych zmian. Francuzi nie mieliby szans na zmniejszenie dystansu do czołówki, gdyby nie wzmocnienie personelu. Stał za tym dyrektor wykonawczy Marcin Budkowski. To Polak rekrutował nowych pracowników, dokładnie analizując też procesy zachodzące w fabryce.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Wisławski: Robert Kubica to dla mnie "nadczłowiek". Kierowca totalny!

- Pierwszą fazą planu była rewitalizacja. Każdy obszar fabryki został ulepszony, niektóre nawet całkowicie zmienione. Wszystko po to, abyśmy mogli konkurować na najwyższym poziomie. W Viry, gdzie mieści się nasza fabryka, podeszliśmy do sprawy bardziej taktycznie. Tam dopiero część nowego sprzętu zostanie uruchomiona - dodał Abiteboul.

Liberty Media ma problem z piractwem. Czytaj więcej!

W minionym sezonie Renault, mimo zajęcia czwartego miejsca w mistrzostwach i zrealizowania swojego celu, miało zbyt dużą stratę do trzeciego w stawce Red Bull Racing. Dlatego Francuzi postanowili nie tylko wzmocnić fabrykę, ale też dokonać rewolucji w swoim samochodzie. Jak określił to Budkowski, ze starej maszyny zostało jedynie wspomaganie kierownicy.

Kluczowy dla Renault ma być nowy silnik, który został zaprojektowany od nowa, ponieważ poprzednia konstrukcja nie dawała szans rozwoju i groziła wysoką awaryjnością.